Jak psy boryczni łamały pułk faszystów w walce z ręką

Anonim
Jak psy boryczni łamały pułk faszystów w walce z ręką 929_1

W historii Wielkiej Wojny Ojczyźnianej było wiele bitwy i bitew, które z jednego lub innego powodu, który jest nazywany, pozostał "dla scen" ...

Była to zwykła walka, jeden z tysięcy, którzy dzieje się codziennie w tragicznym dla naszego kraju w lipcu 1941 r., Jeśli nie było dla jednego ", ale". Walka w Legendino nie ma analogów w historii wojen. Nawet przez standardy strasznego i tragicznego 1941, ta walka wyszła na wszystkie wyobrażalne ramy i wyraźnie pokazał Niemcom, z którymi przeciwnik, z którymi przeciwnik, w obliczu rosyjskiego żołnierza. Być bardziej dokładnym, w tej bitwie Niemcy skonfrontowali się nawet częściami Armii Czerwonej, ale oddziały graniczne NKVD.

30 lipca 1941 r., W pobliżu ukraińskiej miejscowości Legnedzino, podjęto próbę powstrzymania nadchodzącej części sił Wehrmacht przez siły Pylon Bartalon sił odrębnej kolomentu komendanta pod dowództwem Major Rodion Filipwa z Szkołą Lwową Lwowska szkoła hodowli border psa.

Do dyspozycji głównych Filippov było mniej niż 500 straż przygranicznych, a około 150 psów serwisowych. Broń ciężka nie miała batalionu, a ogólnie była to po prostu definicja nie powinna walczyć w otwartym polu ze zwykłym armią, szczególnie lepszą niż numerycznie i skutecznie. Ale to była ostatnia rezerwa, a Marela Filipm nie miał nic innego, jak wysłać swoje wojowników i psy do ataku samobójczego.

Ponadto w najbardziej ciężkiej walce, strażnicy granicy udało się powstrzymać pułk piechoty w Wehrmachcie przeciwstawiając się im. Wielu niemieckich żołnierzy zostało zdezorientowanych przez psy, wielu zmarło w walce ręcznej, a tylko pojawienie się na polu bitwy niemieckich zbiorników uratowało pułk z haniebnego lotu. Oczywiście przeciwko strażnikom granicznym były bezsilne.

Nikt nie przeżył batalionu Filippov. Wszystkie pół tysiąca żołnierzy zmarło, jak 150 psów. Raczej tylko jeden z psów przetrwały z psów: Ranny pasterz wyszedł z Legenzino, mimo że po sesji Niemcy strzelali do wszystkich psów, w tym nawet siedzących na łańcuchach. Najwyraźniej była mocno w tej bitwie, jeśli usadzili gniew na niewinnych zwierząt.

Władze okupacyjne nie mogły pochować martwych strażników granicznych, a tylko do 1955 r. Pozostałości wszystkich martwych wojowników major Filipwa zostały znalezione i pochowani w braterskim grobie w pobliżu szkoły wiejskiej. 48 lat później, w 2003 roku, na dobrowolnych darowizn ukraińskich weteranów wielkiej wojny patriotycznej iz pomocą Kinologów Ukrainy na obrzeżach miejscowości Legnedzino, pomnik strażników granicznych i ich czworonożnych zwierząt domowych, którzy szczerze i do końca, kosztem własnego życia, spełnił swój dług wojskowy.

Niestety, w krwawej klubach lata 1941 r. Ustanowienie nazwisk wszystkich strażników granicznych nie powiodły się. Nie powiodło się i po. Wiele z nich jest również pochowany przez nieznany, a na 500 osób udało się ustanowić nazwiska tylko dwóch bohaterów. Poltyski Strażnicy Granicy celowo poszli na śmierć, zdecydowanie wiedząc, że ich atak przeciwko personelowi doskonale wyposażony pułk Wehrmachtu byłby samobójstwem. Ale musimy płacić hołd do Maray Filippov: Przed śmiercią udało mu się zobaczyć, jak wojownicy Hitlera, którzy pokonali całą Europę, łzę na części i ściganie, jak zające, pasterze i zniszczyć swoich strażników granicznych w walce w ręku do rąk. Ze względu na ten MIG warto było żyć i umrzeć ...

Jak psy boryczni łamały pułk faszystów w walce z ręką 929_2
Pomnik w Cherkashina 150 Granicy PSAM
Jak psy boryczni łamały pułk faszystów w walce z ręką 929_3
"Zatrzymaj się i kult. Tutaj, w lipcu 1941 roku wspiąli się do ostatniego ataku na wrogie myśliwce odrębnego Komitetu Border Kolyomy. 500 Strażników Granicznych i 150 psów serwisowych upadły śmierć przez Brave w tym walce. Pozostali na zawsze wiernej przysięgi, ojczystej ziemi.

Ale Rosjanie też nie zaczęli walczyć, tradycyjnie długo zatrzymując się. Nadal było tysiące kilometrów terytorium, gdzie każde pędy buszu; Nadal był Stalingrad i Kursk Arc, a także ludzie, do pokonania, co jest niemożliwe po prostu z definicji. I było możliwe zrozumienie tego wszystkiego, co może już na Ukrainie, w obliczu wojowników major Filipwa. Niemcy nie zwracali uwagi na tę walkę, uważając go za zupełnie nieistotne starcia, a na próżno. Dla których wielu zostało zapłacili.

Bądź generałami Hitlera trochę mądrzej, a także ich Fuhrer, musieliby szukać sposobów z przygód ze wschodnią frontem na lato 1941 roku. Możesz wejść do Rosji, ale niewiele osób, które musieli wrócić na jej dwa, które po raz kolejny bardzo wyraźnie udowodnił major Philipł i jego wojowników. Wtedy, w lipcu 1941 roku, na długo przed Stalingradem i Kurską Arc, perspektywy Wehrmachtu stały się beznadziejne.

Czytaj więcej