"Nie wiem, co masz coś nietypowego". W Kirow, dwuletnia dziewczyna zmarła z Coronavirusa, zainfekowała ich w szpitalu

Anonim

W październiku Kirowchanka Victoria zauważyła, że ​​jej córka dziwnie oddycha i spowodowało płatny pediatra. Dziewczyna została ułożona w szpitalu, ale lekarze prawie miesiąc nie mógł zrozumieć, co Sonya chory, co było 2,5 lat. Przez cały ten czas dziecko spędził na oddziale z pacjentami koronavirus. Kiedy lekarze nadal udało się stworzyć diagnozę, Sonya zainfekowała już Covid-19, która uderzyła w 100% swoich płuc. Od powikłań na tle Coronavirusa 2 grudnia, dziewczyna umarła.

"Boks z silnymi kobietami kaszlu"

10 października lekarz zbadał dziecko, powiedział, że miała mononukleozę i pilnie musi iść do szpitala. W karetce nie było miejsc w szpitalach Kirov, więc konieczne jest przejście do Kirovo-Chepetsk. Wiktoria się zgodziła. Miejsca w Kirovo-Chepetsku były tylko w boksie, w którym pacjenci z zapaleniem płucami są, w tym pacjentów z koronawirusem. Lekarz otrzymywania odpoczynku obiecał Victoria, że ​​córka zostanie przeniesiona do innego szpitala, gdy tylko jest wolne miejsce.

- Zostaliśmy umieszczonym w boksie z bardzo kaszlącymi kobietami "- powiedział Portal Victoria Prikerovsky. - Córki mają zwiększone węzły chłonne. Następnego dnia lekarz dokonał EKG dla wszystkich kobiet, a potem poszedł do dziecka. Na mojej prośbie o przetworzenie sprzętu odpowiedział: "Każdy ma tutaj to samo". Następnego dnia jeden z pacjentów szybko zebrał rzeczy i pozostawił karetkę.

"Nie wiem, co masz coś nietypowego". W Kirow, dwuletnia dziewczyna zmarła z Coronavirusa, zainfekowała ich w szpitalu

Sonya na początku leczenia 13 października

Victoria zwana pediatra i poprosił ich, aby przetłumaczyć je do każdego szpitala i wyjaśnić, nie onkologii w córce, ponieważ węzły chłonne znacznie wzrosły. W odpowiedzi lekarz powiedział, że ta mononukleoza i infekcja do innego szpitala nie wzięłaby.

- Moja córka źle spała kilka nocy do hospitalizacji i nie chciała spać w szpitalu. Jestem bardzo zmęczony i zapytałem lekarza, gdybym mógł wrócić do domu. Ale nie doradzała tego, aby to zrobić: dziecko może rozpocząć się rozdarte w nocy, a temperatura może wznieść się do 40 stopni, "kobieta wspomina.

Wkrótce Victoria dowiedziała się, że kobieta, która została zabrana z boksu w pogotowia, pozytywny test dla Covid-19. Później CoronaVirus został potwierdzony przez jednego pacjenta. Sony również wziął rozmaz, Victoria nie stała się. Później, gdy Kirovka zaczęła rosnąć temperaturę, test został jeszcze wykonany, ale wynik był negatywny.

Dziewczyna jest antybiotyki Cololis, ale węzły chłonne były nadal zwiększone. Pierwsza analiza na mononukleozie była negatywna, a następnie lekarz po prostu rozłożył ręce: dziecko cierpi, nie wiedziała.

"Odporność zniknęła -" gotowana "

15 października Sona zrobił ultradźwięk. Victoria usłyszała, że ​​lekarze między sobą omówili, że jej córka miała trochę płynów w łatwym - pleurisy. Jednak oficjalnie nic nie powiedział. Następnego dnia dziewczyna została wykonana rentgenowska.

"Lekarz odpowiedział na moje pytania:" Nie wiem, co masz coś nietypowego ", przypomina Victoria. - Dziecko było gorsze i gorsze. Ludzie w oddziale zmienił się samotnie zaczepiona ciastem, przyniósł nowe z kaszlem, temperaturą, dusznością oddechu.

W boksie z pacjentami z Coronavirus, Victoria i jego córka spędzili 18 dni. 27 października lekarze zdiagnozowali dany chłoniaka (nowotwór złośliwy, rak chłoniaka - ed.). Potem dziewczyna została przeniesiona do szpitala regionalnego dla dzieci, gdzie choroba została potwierdzona. 2 listopada dziewczyna została przyjęta do intensywnej opieki, a trzeci przeniesiono do instytutów badawczych hematologii, gdzie zaczęli robić chemioterapię.

"Nie wiem, co masz coś nietypowego". W Kirow, dwuletnia dziewczyna zmarła z Coronavirusa, zainfekowała ich w szpitalu

Sonya 1 listopada dziennie przed resuscytacją

- Dziecko było tam sam na IVL, w medycznym śnie. Kiedy córka miała odporność zza chemii, to "wybitne" wyszedł, a ona została przeniesiona do szpitala zakaźnego z 100-procentową zmianą płuc "Victoria dodała.

Kiedy dziewczyna została zabrana na intensywną opiekę, Victoria spadła z koronavirusa, ponieważ dziecko nie widział miesiąca: Po odzyskaniu kobiety nie wolno jej córce, powiedzieli, że "nie prawo".

- 1 grudnia udało mi się przebić się do szpitala do dziecka. Była bardzo blada, spuchnięta i zimna. Wiem, że mnie czuła, choć był to sen medycyny. Chciałem ją marynować, aby walczyła o swoje życie. I wydawało się, że czeka, aż pożegnę się. Zostałem na niej uruchomiony przez 10 minut i 2 grudnia, moje dziecko zginęło - powiedziała Victoria.

Zdjęcie dostarczone przez bohaterka publikacji

Czytaj więcej