Co zrobić, jeśli po narodzinach dziecka, mój mąż zaczął mnie napompować? Doświadczenie jednej matki i wskazówek psychoterapeuty

Anonim
Co zrobić, jeśli po narodzinach dziecka, mój mąż zaczął mnie napompować? Doświadczenie jednej matki i wskazówek psychoterapeuty 6318_1

Często napotkano, że pierwszy rok życia z dzieckiem jest najtrudniejszą parą w życiu. Należy to na ogół zaskakujące: życie z noworodkiem jest pełne problemów, wyzwań i zadań, które pary muszą rozwiązać razem, sprawdzając swoje relacje na siłę.

Z drugiej strony, w pierwszym roku z dzieckiem, wiele rodzin rodzin dowie się wielu rzeczy na temat siebie (i nie zawsze dobrze). Autor dzisiejszy rodzic Catherine Flemming mówił o jego doświadczeniu: o tym, jak po narodzinach dziecka nagle miała swój własny mąż i jak mogła rozwiązać ten problem. Przetłumaczył swój tekst z małymi skurczem.

"Jestem taki zmęczony", powiedziałem mężowi, niepewny chód zbliża się do stołu kuchennego i starannie uścisku. Ból z awaryjnej sekcji Cesarean, złożył tydzień temu, był wciąż dość świeży, a prośby niezwykle żarłych noworodków sprawiły, że czułem się, gdybym miał wieczny kaver.

"Tak, jestem zbyt zmęczony" - powiedział. A te słowa doprowadziły mnie do wściekliznę.

Czułem, jak gniew wznosi się nóg, gdy siedziałem naprzeciwko go i zjadłem kolację (powinienem zauważyć - obiad, który przygotował siebie). Podskoczyłem - wściekły i nie można wycisnąć słowa - moje zęby nagle zamieniły się w magnesy, a ja nie mogłem złamać szczęki.

Czy on jest zmęczony"? Coś, czego nie widziałem jego piersi obrzęku i Mester mleka z presją, z którym może być właściwy hydrant. I nie widziałem go, aby zmienić bandaż po awaryjnym cesarskim podczas sprzątania. I to wszystko - równolegle starając się nie zabijać naszego pierworodnego. Cóż, to w ogóle, jak mógł się zmęczyć?

To zasłużyłem na nagrodę najbardziej zmęczonej osoby w domu.

Zachowałem ten gniew, uratowałem go jako klejnot, a potem pomachał ich jako broń, wziął go w sporach z prędkością, którą pychersów baseballowych mogli zazdrościć. Wyciągnąłem go w przypadkowych momentach podczas quorry, ponieważ kogo to wie, że w rzeczywistości jestem zmęczony wszystkim i pracuję najbardziej!

Więc mój mąż zaczął mnie poinformować.

Od prawie błogiego "Wow, jest taki fajny: będziemy mieli dziecko!" Doszliśmy do delikatnego wszechświata, aby zapewnić nam co najmniej dwie godziny ciągłego snu, a to zdecydowanie zatonęło nas. Byliśmy młodymi rodzicami, nasze hormony wyszły z kontroli, a my czuliśmy się bardzo niepewni - czasami wydawało nam się nawet, że nie poradzilibyśmy.

A dla niektórych przyczyna razovoya wydawało nam się, że jest to właściwy czas na rozpoczęcie konta. Stale psychicznie porównałem nasze obciążenie: pranie, mycie naczyń, karmienia, zmieniające się pieluchy, przechowywanie małych ubrań, nagrywanie do lekarza, odbiór witaminy D, zakup narkotyków, śledząc etapy rozwoju dziecka. Wydawało mi się, że robiłem większość moich lekcji i dziecka, choć nie było jasne, że było to takie niesamowite.

Chodziło o to, że każdy przyjaciel, który kiedykolwiek ostrzegł.

Z czasem, dzięki senowi i bardziej ugruntowanej komunikacji o naszych potrzebach, udało nam się znaleźć równowagę i przyzwyczaić się do naszych nowych ról: zespół utrzymania zamówienia (to ja) i kucharz dla naszego syna (to jest mąż ), Która zamieniła się teraz w Corcher Toddler Tornado.

Trwało to przed tym momentem, dopóki nie mieliśmy drugiego dziecka i nagle musieliśmy zmienić dwa razy więcej pieluch, było dwa razy więcej brudu i karmić dwa usta.

Dotarłem do punktu wrzenia ostatniej zimy, kiedy wślizgnęłam się z jednym wczesnym rankiem na biegunce mojej córki, jak na lodzie. I puff, dysze i wysłałem telepatyczne wiadomości do męża (który w tym momencie spałem wygodnie w następnym pokoju), oczekując, że zacznie mi pomóc w mopie, detergentach i wiadrach wsparcia w rękach.

Ale wszystko, co mógłby mi zaoferować, jest wspierający chrapanie w następnym pokoju.

Kiedy byłem następnego ranka, powiedziałem mu o tym, co się stało, a o tym, jak się urodziłem i zdezorientowałem się z faktem, że nie przyszedł na ratunek, odpowiedział: "Nie pytałeś". (W tym momencie zostałem schwytany przez milczące wściekłość).

Kiedy zadzwoniłem do Lindi Lazarus, psychoterapeutę dziecięcą i rodziną z Toronto, przekonała mnie, że było całkowicie normalne, że doświadczało niechęć do swojego partnera po pojawieniu się dziecka (lub dwóch). "Dla rodziców jest to poważna zmiana tożsamości", powiedziała, kiedy poczułem, że mój poziom kortyzolu zmniejsza się. - Masz więcej próśb od dzieci i czas na spanie, seks i sprawy osobiste spadek. "

Kiedy skończyłem moje "taniec tańca", sympatyzowała się z moimi podrażnieniem: "Chciałbyś mieć męża ze wszystkim, a to jest całkowicie rozpowszechnione uczucie, mimo że nie wie, jak czytać swoje myśli". Czułem się zrozumiałym i pochowany. "Ale - dodała. - Ważne jest, aby wyraźnie mówić o twoich oczekiwań, pomoże zapobiec powstaniu wrogości ". Uśmiech zniknął z mojej twarzy.

Zapobiec Jestem biegły, uniemożliwiam różnorodne katastrofy: w niedziele przygotowuję film z wyprzedzeniem, aby zapobiec węglowodanowi zhor w pracy na początku tygodnia, medytuję, aby nie zezwalać na stres wpływając na mój stan, ale kiedy o tym myślę Wyjdź do moich oczekiwań i zapobieganie konfliktom w przyszłości, nie mogę otworzyć ust. Myślę o tym, że 18 lat życia razem, mój mąż musi absolutnie wiedzieć, czego chcę, we wszystkich sytuacjach. A czasami naprawdę odgaduje moje potrzeby, zanim będę miał głos.

Ale oto to, co mnie niepokoi: czy istnieje sposób na przekazanie mu oczekiwań, aby nie wydaje mi się, że delegowałem obowiązki najmłodszych członków mojego zespołu?

Lazarus mówi, że istnieje. Skoncentruj się na tym, co chcesz, zamiast krytykować. "Zamiast rozmawiać:" Nigdy mi nie pomagaj ", powiedz mi:" Mam teraz wiele rzeczy. Czy możesz dać dziecko butelkę zamiast mnie? ""

W głębi duszy wiem, że za każdym razem, gdy proszę o pomoc, wykorzystując zrozumiałe sformułowanie i unikanie przesadnych i potępień, chętnie mi pomaga i, o ile pamiętam, nigdy mnie nie odmówiłem. I stale chwali mnie za wszystko, co robię - ale czasami, kiedy wszystko stają się zbyt wiele, mój mózg zaczyna pamiętać wszystkie złe chwile, które przytrzymują wszelkie dobre komentarze.

Ale jestem zdecydowanie skonfigurowany, aby dowiedzieć się, jak lepiej przekazać sobie nawzajem, nasze uczucia - pokazać takie zachowanie naszych dzieci (i oczywiście, aby wzmocnić nasze małżeństwo), więc Lazarus zasugerował, że spróbuję "Emocjonalne Coaching" - rodzicielski Technika, która pomaga dzieciom określić swoje uczucia.

"To zabawne, że mamy tak wiele empatii i sympatii dla dzieci, ale jednocześnie zapominamy, że uczucia naszego partnera wymagają również walidacji".

Proces coachingu emocjonalnego składa się z trzech kroków. Początkowo konieczne jest natychmiast zwrócenie uwagi na osobę, która doświadcza silnego uczucia, daje im nazwę, a następnie określić, co doprowadziło do manifestacji tego uczucia.

Więc teraz, kiedy mój mąż mówi, że jest zmęczony (w końcu czuł, że mógł o tym mówić o tym), zmuszam się do przyznać, że ogólnie może być również zmęczony! Pracuję na pokazanie empatii, mówiąc o rzeczach, które mogą być zmęczone: pracować z pracą w pełnym wymiarze godzin, na którym spędza cały dzień na nogach, przewlekłego bólu kolanowego i długiej drogi do pracy iz powrotem - i oczywiście, oczywiście, Potem bardzo mi pomaga z dziećmi w milionach pytań.

Lazarus przypomniał mi, że te kilka lat są tymczasową awarią w systemie.

Jestem pewien, że ten okres jest wtedy, gdy jesteśmy głęboko spełniony, aby zaspokoić potrzeby naszych małych, pięknych małych mężczyzn, a kiedy mieliśmy mniej czasu i cierpliwość, aby zaspokoić swoje potrzeby, wzmocnić połączenie między nami i wzmocnić naszą zdolność do emptyfikacji .

I wcześniej, niż mam czas, aby przyjechać do moich zmysłów, nasze dzieci będą dorosnąć, a ja będę spojrzeć na te lata bez snu i z dużą ilością kupa przez różowe okulary, a na mojej twarzy będzie łzy. A WHO, jak mam nadzieję, usiadł naprzeciwko mnie na stole po tych wszystkich tych szalonych latach rodzicielstwa? Mój kochany mąż. I jestem pewien, że wtedy będzie jeszcze bardziej zmęczony niż teraz.

Nadal czytaj na temat

Czytaj więcej