"Zabijasz go". Mieszkańcy Fili żądają przywrócenia majątku Nariszkina XVIII wieku

Anonim

Osiedle Naryszkina, położone w parku Filevsky i patrząc na okna do brzegu rzeki Moskwy, - przedmiotu dziedzictwa kulturowego, który jest teraz w prywatnej własności.

W całej swojej długiej historii budynek spalał kilka razy i ponownie przebudował (1817, 1976). Ostatni ogień wystąpił w 2014 roku, już pod obecnym właścicielem. Osiedle od dawna przepisano przywrócenie, ale właściciel, mówią mieszkańcy, w ogóle nie jest w ogóle pośpiechu, aw międzyczasie wiatr i wkrótce może wreszcie zapadnąć.

Kanał telewizyjny "Moskwa 24" przedstawiciel właściciela Grant Gaitsakow mówi, że projekt renowacji, a marzenia na adaptację w ramach nowoczesnych potrzeb od dawna było tam. W ten sposób fasady muszą być umieszczone w porządku, a wewnątrz kompleksu wellness z sauną spa i salę bankietową, która będzie opłacalna, w tym do utrzymania pomnika w dobrym stanie.

Lokalni mieszkańcy uważają budynek symbolem dzielnicy i twierdzą, że w zachodniej dzielnicy zabytków i tak jednostek. Dlatego są one bardzo oburzalne dla stanu zarówno budynku głównego, jak i dwóch krewnych do niego są bardzo oburzalne: Dwór stracił wystrój i cierpiał znacznie w wyniku pożarów, a jakość prac wewnętrznych podnosi pytań. Aktywiści są przekonani: potrzebuje nieruchomości, jeśli nie przywrócić natychmiast, a następnie przynajmniej podejmować niezbędne środki w celu powstrzymania jego zniszczenia.

Ale nie wszystko jest takie proste. Według Moskwy 24 budynek był sprywatyzowany przez firmę zagraniczną w 1994 r., A następnie przeniesiony na morze. Od 2008 r. Federalna agencja zarządzająca nieruchomościami była pozwalana z właścicielem "Revolt Valt Inc." - chce zwrócić obiekt do miasta, ale statut ograniczeń, w których byłoby możliwe, już wygasło. Pomnik jest opowiedziany o próbach państwa, aby uzyskać pomnik zarówno firmy - Gaitsakow wspomina, że ​​istnieją rozmowy o różnych scenariuszach: i na wymianę z państwem do innego budynku i sprzedaży posiadłości innym właścicielem. Jednak ponad 15 lat, więc nic się nie stało.

Teraz właściciel twierdzi, że praca na terytorium pomnika może być utrzymywana do 2023 r. (Potwierdza to dokumenty). Jednak przywrócenie, na receptę Moskiewskiego Sądu Miasta, miało się zakończyć w 2019 r. - Za niespełnienie tych zobowiązań, departament dziedzictwa kulturowego wydał grzywnę.

Zdjęcie: @serguei strasciaKov

Czytaj więcej