Jak mogłaby odwiedzić moją matkę?

Anonim
Jak mogłaby odwiedzić moją matkę? 285_1
Jak mogłaby odwiedzić moją matkę? Zdjęcie: Halfpoint, Shuttstock.com

Historia z życia. Czerwiec 1986 roku. Na poziomie 10 rano, powinno rozpocząć się duże spotkanie mehovers, które przybyły do ​​Moskwy ze wszystkich krajów socjalistycznej Wspólnoty Narodów. Byłem odpowiedzialny za stronę organizacyjną tego spotkania, więc wszystko było w pełni, jak zawsze, coś wcale nie było i było to konieczne, aby pilnie podjąć działania.

Jedna osoba przychodzi do mnie, oczywiście nie nasza: znam własne, po pierwsze, znam wszystkich, a po drugie, jest natychmiast czuć, nawet nie wiem, dlaczego jest on cudzoziemcem.

"Przepraszam, Pan Vladimir, powiedziano mi, że musisz się z tobą skontaktować".

Język rosyjski jest dobry, ale ostrość jest obecna, starsza od pięciu lat, odwołanie "PAN" sugeruje, że on lub z Polski lub Czechosłowacji przyszedł do nas:

- Słucham cię - odpowiedź.

- Nazywam się Krzishtof Veselovsky, urodziłem się w 1940 roku, było to konieczne, byłem pomylony, tylko przez trzy lata starsze, pomyślałem, - w małej wiosce na terytorium Białorusi, moi rodzice są obywatelstwem, to znaczy jestem także słupem. Wojna zakończyła się, twoje oddziały zostały zeznane, ale stało się, że mama pozostała tam, gdzie mieszkaliśmy, a ja Niemcy chwycili się i zabrali z nimi. Dotarłem na Zachód do obozu koncentracyjnego na takie dziecko, wtedy Amerykanie uratowali nas od obozu. Mówiłem dobrze po polsku, więc dałem mi jedną polską rodzinę i chcieli wrócić do ojczyzny i osiągnął fakt, że poszliśmy do Łodzi. Fakt, że byłem synem recepcyjnym, nauczyłem się bardzo późno, zanim moja śmierć moja receptacyjna matka powiedziała mi o tym. W końcu, kiedy przybyli do obozu dla przesiedlonych osób, zdecydowałem, że ci moi rodzice byli zrealizowani, a oni nie zaprzeczyli tego w ogóle. Zacząłem szukać moich prawdziwych krewnych zjednoczenia rodzinnego, było długie i bardzo trudne, ale w zeszłym roku zostałeś zgłoszony na linii czerwonego krzyża, że ​​moja matka mieszka teraz na terytorium litewskim, z jakiegoś powodu Litwa się wyprowadziła, W tym samym nie ma nic strasznego. Pracuję jako dyrektor fabryki obuwia, więc poprosiłem o to spotkanie, aby zrobić mama zobaczyć. Wyładowałem nawet podróż służbową przez pięć dni, a ja też, później niż wszyscy, zabrali. Wczoraj chciałem wziąć bilet do Wilna, ale nie sprzedałem, mówią, że wiza jest otwarta tylko do Moskwy. Wsparcie.

W tym przypadku nie wiedziałem, ale zauważyłem szef administracji technicznej Ministerstwa Przemysłu Światowego i przyszedł do niego:

- Alexey Ivanovich, co można zrobić w tym przypadku?

Jako doświadczony aparat natychmiast pośpieszył, by mnie dalej zmienić:

- Widzisz, wiceminister zagranicznych stosunków gospodarczych stoi, jest litewski, on i karty w jego rękach.

A potem już ukryj się, właśnie zwrócił się do mnie:

- Nie wspinasz się tam, niech słup spróbuje, nie zadziała, to musisz pracować.

Zrobiłem to, uczył całej panu Kshyshto i wysłał do wiceministra i wysłany. Stoję, udaję, że patrzę na drugą stronę, a ja nie mam, ale oko w ich kierunku. Widzę, że nie ma mi wskazów, och, na próżno tego zrobił, nie wiem, jak mu pomóc. I sam już tak związany za długą smycz do zacieśnienia wysokiego stopniowania.

"Jestem listem skierowanym do głowy Osir'a, cóż, i będziesz musiał biec".

Pobiegłem, żeby szukać tego, jak ten szef jest nazywany, ale jednocześnie myślą, co pisać?

Pobiegłem do zarządzania technicznego, umieścić do głowy Departamentu, wyszedł z biura - a list jest napisany, a niezbędny koszt wizy, jasno i szybko pracowałam, sam był zadowolony.

Następnie rozpoczął wszystko, co jest bardzo i bardzo nudne, żmudne i powoli. Pełne oczekiwania. W jednym krześle spędziłem godzinę, spędziłem minutę w biurze, spędziłem dwie godziny w biurze, aw tym pokoju, który ukrywałem za drzwiami, które siedziałem przez trzy minuty. Ale przynajmniej przynajmniej z korzyściami: kilka autografów pod ściśniętym podpisem zastępczy ministra otrzymanego. Trzy dni pobiegłem do głównego Departamentu Spraw Wewnętrznych Moskwy i osiągnął tylko instrukcje w dzielnicy OIIr, aby podjąć się produkcją i rozważyć zasadniczo.

Rozpoczęła się druga runda mojego wędrującego na schodach biurokracji. Międzynarodowe spotkanie w naszej Ministerstwie zamknięte o godzinie 16, wtedy konieczne było otrzymanie przyjęcia w imieniu Ministra, tutaj przyszedłem do tej techniki, która mogła dotrzeć do Wilna do Wilna, przez cztery dni na Taka osada, powrócić do Wilna, służąc do Moskwy, z której należy odejść zgodnie z góry określoną trasą. W tym samym czasie, wszystkie pojazdy w kraju Polski, urodzone w ZSRR, powinny być utrzymywane pod nadzorem czujnej jednej odpowiedniej organizacji.

Więc powiedz mi: Fakt, że jesteśmy z tych złotych komórek wybuchł, jest dla nas wszystkim lub.

Autor - Vladimir Horp

Źródło - SpringZhizni.ru.

Czytaj więcej