"Wycinam, suche, rzucić, smażyć, ściskając, blisko ...": Kuchnia z Maroui Klimova

Anonim

W tym samym czasie aktorka przyznaje, że kiedy jest, dla kogo gotuje - robi to z wielką przyjemnością i uwielbia zadziwiać.

Marusya Klimova, który widzowie wiedzą dobrze zgodnie z serialami telewizyjnymi "Magomaev", "Zadzwoń DiCaprio", "Mylodrama", "Mamenkin Son", "Projekt" Anna Nikolaevna "," Miłość w tydzień pracy "i innych , do jedzenia, po uznaniu, odnosi się do ostrożności. I wcale, ponieważ boi się jego postaci, a po prostu, ona jest uczulona na wiele produktów, a zatem woli, aby nie eksperymentować z dietami - i kiedy konieczne jest schudnięcie, po prostu zstąsie jego apetyt. Ale mimo to aktorka dzieliła się z nami nie tylko z jego kulinarnymi wspomnieniami, ale także szybko (i na jej rozpoznawaniu, bardzo smaczne) przepis.

- Marusya, możesz nazywać Gourmet?

- Wcale: jestem bardzo spokojny wobec jedzenia, dla mnie nie jest kultem.

- A Kulinarne eksperymenty nie są o tobie?

- Tak, moje ciało jest bardzo wrażliwe i boleśnie reaguje na zmiany mocy. Stało się tak, gdy próbowałem obu dietek dezoksytu i niskiej diety kalorii. Więc najdalszy sposób dla mnie jest zmniejszenie codziennej stawki spożywczej.

- Jakie produkty odmówiłeś?

- Nie obchodzi mnie, co powoduje alergie. Nie piję mleka. Coś po prostu nie lubi - na przykład słodko - dlatego nie jemy. Nie piję herbaty z cukrem, wszystkie słodkie sody i energię. Ale taki produkt lub danie, na przykład, po prostu uwielbiam, ale musiałem go uderzyć i nieustannie marzyć o nim - nie.

- Ale nadal masz swoje ulubione dania?

- Uwielbiam kanapki wszelkiego rodzaju, sałatki i dobrej herbaty. To jest główna dieta. Kocham krakersy, często sushi w piekarniku. Ogólnie rzecz biorąc, kocham chleb. I staram się jeść owoce, chociaż są obojętne i piją mnóstwo wody.

- Gdzie próbowałeś najbardziej smaczne jedzenie? Czy jest takie miejsce?

- Wydaje mi się, że w jakimkolwiek kraju świata może gotować i dobrze. Kiedy po raz pierwszy poleciłem do Włoch, pierwszą rzeczą, którą zamierzałem zrobić, to zjeść pizzę! Wydawało mi się, że w kraju pizzy, tylko wspaniała pizza będzie na mnie czekać - najbardziej zróżnicowana i najbardziej prawdziwa, którą nasze rosyjskie opcje nie nadają się w notatkach. Przyjechaliśmy, upadłem do najbliższej kawiarni, zamówiłem - i ... To było strasznie rozczarowane: okazało się, że jest bez smaku! I zdałem sobie sprawę, że każde danie można zrobić dobrze i złe, a to nie zależy od kraju, ale od szefa kuchni. Najdroższą pizzę w moim życiu, przy okazji, jadła w małej kawiarni w Khabarowsku. Nic dobre dla niej na całym świecie!

- Jakie potrawy od podróży pamiętasz najbardziej?

- Po spoczeniu w Las Vegas i pojechaliśmy do restauracji. Zaczął oglądać menu, wybrał na naczyniu. Wyszedł kelner, usłyszał nas ostrożnie, zostawił i zapytał: "Czy jesteś bardzo głodny?" Oczywiście odpowiedzieliśmy na to, ponieważ cały dzień był ściany wokół miasta, a głód był dziki. Zapytał nas ponownie. I w lewo. I przynieś nam ... Tajski! Naprawdę - Tajski z posiłkami! Zamówiłem ziemniaki z grzybami - więc przyniosłem całą patelnię do dwóch palników. To była niespodzianka! Nie byliśmy gotowi na tak ogromną część. Musiałem zająć więcej niż połowę zamówienia.

- Czy było tam danie, które byłeś szczególnie zaskoczony?

- Próbowałem najbardziej niezwykłego dania w Chinach. Z jakiegoś powodu przyszedł do koreańskiej restauracji, menu było w języku chińskim i koreańskim, nie było zdjęć. Pokrałem pierwszą rzeczą - i przywiozłem zupę, czerwoną. Byłem zachwycony, że dałem to, czego chciałem, bo kocham zupy. Opuścił łyżkę - i pociągnął łapę z kurczaka z dna płyty. Prawo z pazurami, skóra, odcięta przez kostkę ... Zupa jest przenoszona ...

- Marustya, a ty sam nauczyłeś się gotować?

- Gdzieś w szóstej lub siódmej klasie ja sam przygotowywał kanapki i smażyć lub gotowane pierogi podczas lunchu między szkołą a szkoleniem. I wymyślił, co nas opuściła mama. Nie zrobiłem nic wielkiego.

Najczęściej grzanki przygotowały: czarny chleb z masłem i solą na patelni. To było moje ulubione danie. Pamiętam, że chętnie przygotowałem cukierki z cukru w ​​domu - i zepsuł cały blat. Ponieważ nie mieliśmy specjalnych pleśni, ogrzałem na gazie nad cukrem ognia w łyżce, a następnie wylał stopiony cukier na stole, tak aby syrop był zamrożony i zaczął ponownie procedurę. Po pół godzinie, gdy kałuże chłodzone na stole 10, zacząłem radzić sobie z nimi. Ale mocno utknęli i malowałem je nożem. Mama nie natychmiast, ale zauważyła porysowany stół i przysięgam. Więc w końcu musiałem powstrzymać tę kreatywność.

W lekcji klasowej przygotowaliśmy proste ciasto z serem i szynką. I zrobiłem ten przepis w naszym rodzinnym książce kucharskiej i często przygotowała go. Więc pytanie, kiedy nauczyłem się gotować, prawie nie odpowiadam. Wydaje mi się, że nigdy się nie nauczyłem ... gotowanie nie jest moją pasją. Są ulubione dania, które dobrze robię, próbując ugotować coś na przepisach ...

- I jaka muchy matki pamiętają z dzieciństwa?

- Mama zrobiła oszałamiające ciasta Custard! I moja siostra i pomogliśmy, jak mogli. Podczas gdy ciasto wzrosła, przygotowaliśmy śmietanę: masło z mlekiem skondensowanym - i nie mogliśmy się doczekać, został odnotowany bezpośrednio z basenu, a moja matka została oddestylowana, tak że farsz było wystarczająco dużo ... a babcia przygotowuje Oszałamiające ciasto "Semilacitient". Tak smaczne okazuje się zrobić tylko z niej. Ale ogólnie żyli słabo, ciasta i ciasta były tylko na dużych wakacjach. Czasami moja matka miała wystarczająco dużo pieniędzy, a ona kupiła Snickers - jeden bar. Spaliliśmy go na herbatę po kolacji i dzieliliśmy się na trzech - trzy centymetry Ta czekolada pracuje nad wszystkimi - i walczył o kawałek, który był trochę więcej. To była najbardziej ulubiona słodycz!

- Coś z tych ciast i gotuje teraz?

- Nie, rzadko piję słodycze. Dla ciast, nie mam wystarczającej doskonałości i czasu. I w ogóle nie lubię słodyczy. Najbardziej, prawdopodobnie proste i szybkie, że czasami to jest gałązka i ciasteczka. Ale może pojawią się dzieci i ukochana, przejmuję mój stosunek do tej kwestii. (Śmiech.) I dla siebie jest wystarczająco prosty, nieskomplikowany posiłek. Ale kiedy jest dla kogo gotować - to oczywiście miło mi to zrobić. Lubię zaskoczyć, gotować pyszne dania - zarówno ulubione, jak i nowe, ci, którzy kochają ten, dla kogo gotuję ...

- Czy lubisz pisać naczynia - lub używaj sprawdzonych przepisów?

- Okazuje się, że czuję się źle. Najpierw biorę przepis, wypróbuję go, a jeśli danie się okazało i mi się podobało - to już zaczynam improwizować ... a teraz nie mam czasu, aby w ogóle gotować: mieszkam Hotel w Yaroslavl i nie ma kuchni, na lunch - Kinearm. Kiedy okaże się w domu - udaje mi się mieć szybką przekąskę i biegnij dalej. Więc z tego ostatniego mogę dzielić recepturę smażonego Suguni. Wycinam ser z małymi plasterkami, rzucając mąką ryżową, rzucamy na dobrze podgrzewaną patelnię z olejem roślinnym, smażyć dwie minuty, wyciskam trochę świeżego czosnku na każdym kawałku, przez 30 sekund do końca gotowania, dodaj Świeży pomidor, zamykający pokrywę. Wszystko! Danie jest gotowe! Możesz jeść bezpośrednio z patelni!

Elena Sokolova, Zdjęcie Vadim Tarakanova i z osobistych archiwum Marusi Klimova

(IA "Capital")

Przeczytaj inne ciekawe materiały na ndn.info

Czytaj więcej