"Umieścili torbę na głowie i zaczęli uderzać" - zatrzymany na papierze 2 lutego na torturach w Departamencie Spraw Wewnętrznych

Anonim

Alena Kitueva.

Wolontariusz Głównej siedziby Lyubowa Sobol Alena Kitaeva powiedziała, jak przemoc i tortury były wykorzystywane w Departamencie Spraw Wewnętrznych w Don Dist District po zatrzymaniu akcji wspierającej Navalny w dniu 2 lutego. Powiedziała o tym do kanału telewizyjnego "deszcz".

Kitaeva powiedziała, że ​​została zatrzymana ze swoją siostrą w jednej z alei w centrum miasta. Według niej pracownicy ATS zostali zmusili zatrzymani do palców (aby rozdawać odciski palców), chociaż mieli z nimi paszporty. Z Chin żądał zadzwonić do hasła z telefonu, ale odmówiła.

Potem dziewczyna została zamknięta w pokoju z dwoma policjantami i dwoma policjantami. Według Chin, jeden z nich zaczął krzyczeć na dziewczynie i odpowiedzi na jej ciszę powiedział: "Nie chcesz być w dobry sposób, chciemy pakietu na głowie?" W pokoju nie było kamer.

"Mieli pakiet na ich półce, dosłownie zebrany zwykły pakiet z Piaterochki. Łączą go na głowę i zaczęli lekko zadławić. Bardzo się bałem, próbowałem ukryć się, oprzeć się. Jednocześnie przechylił głowę jak najwięcej, potrząsając mnie, a w pewnym momencie w jakiś sposób popchnął krzesło, że odleciałem do boku "

Według Chin policja uderzyła ją, gdy wezwała pomoc. Wtedy sam pracownik podrapał swoją twarz, mówiąc: "Teraz mnie podrapał. I nic nie udowodnisz. Jest to artykuł - przekazała słowo policjanta. Groził również, że ma również zastosowanie do porażenia China Electric, jeśli odmówi jej podania hasła z telefonu. Dziewczyna musiała dać dostęp, a potem zaczęli czytać swoją osobistą korespondencję, wspólną Kitaev.

2 lutego w Moskwie, Petersburgu i inne miasta, protesty odbyły się po zdaniu zdania Alexey Navalna. Według informacji OVD, 1438 osób zatrzymano w całej Rosji. Fakt, że specjalne odbiorniki Moskwy są przepełnione, zgłoszone po akcji protestacyjnej 23 stycznia.

Trybunał w dniu 2 lutego zmienił Alexey przez sąd navalny zawieszony na prawdziwy w przypadku "Yves Rocher". Spędzi 2 lata i 8 miesięcy w wspólnej kolonie reżimowej.

Czytaj więcej