Łukaszenko nazwał główną różnicę między rajdami na Białorusi i Rosji

Anonim
Łukaszenko nazwał główną różnicę między rajdami na Białorusi i Rosji 16771_1
Łukaszenko nazwał główną różnicę między rajdami na Białorusi i Rosji

Prezydent Białorusi Alexander Łukaszenko nazwał kluczową różnicę między protestami w Rosji i Białorusi. Stwierdził to podczas spotkania w sprawie poprawy przepisów. Białoruski przywódca skomentował również dochodzenie opozycjonistka Aleksego Navalnego.

Białoruski prezydent Alexander Lukashenko o nazwie Białoruś "Wiosna na atak [Zachód] do Rosji". Stwierdził to na spotkaniu 28 stycznia. Według prezydenta rajdy w obu krajach są konsekwencją prowokatywnych działań z zagranicy, ale między nimi istnieje kilka różnic.

"Główną różnicą jest to, że w sierpniu postanowiliśmy wdrożyć Blitzkrieg. Natychmiast obalić moc lub przynajmniej pokazać, że moc spadła i wprowadź tutaj wojska NATO. W Rosji będą rocka. Doskonale rozumieją, że w Rosji niemożliwe jest wdrożenie Blitzkrieg - powiedział Łukaszenko. Według niego, oprócz tego czynnika, destabilizuje się również sytuację w Rosji, jak na Białorusi.

Lider Białorusi podkreślił, że obecne protesty tylko "próby" i sytuacji w Dumy Państwowej we wrześniu 2021 r. Oto również stwierdził, że dochodzenie opozycjonisty Aleksego Navalny jest jedną z próby ujawnienia sytuacji w Rosji.

"[Russian Prezydent Vladimir] Putin go ułowił, pozostawiając wolność z pewnymi ograniczeniami, [Navalny] sam był wypróbowany, a on jest dziś zapaśnikiem z korupcją!" - przypomniał prezydentowi Białorusi. Lukashenko zauważył, że osobę, która "walczy z mocnymi stronami tego świata", powinien być "Crystal Clear" i ma dobrą biografię.

Szef Białorusi przemówił również o dochodzeniach Navalny. "Zostali zwolnione do Niemiec, a tym samym, bycie nieprzytomnym, uderzył dwugodzinny film. Co, ludzie tego nie rozumieją? "- zastanawiał się Lukashenko. Utrzymanie dochodzenia w "Pałacu" prezydenta Putina odmówił.

Wcześniejszy szef białoruskiej Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Vladimir Makay, ogłosił wsparcie Moskwy Mińsk w walce z interwencją zagraniczną. "Jeśli chodzi o sytuację w Rosji, absolutnie wspieramy naszych rosyjskich przyjaciół w swoich próbie przynoszenia uzasadnionych zamówień ... Tutaj zgadzamy się z naszymi przyjaciółmi i na pewno je popieram", podkreślił Minister Spraw Zagranicznych.

Przypomnijmy, w przeddzień Rosyjskiej Ministerstwa Spraw Zagranicznych ogłosiła wojnę informacyjną, która państwa zagraniczne są prowadzone przeciwko Rosji i Białorusi. Agencja uważa, że ​​inne kraje wykorzystują różne technologie i metody manipulowania opinii publicznej w celu radykalizacji nastrojów protestowych.

Przeczytaj więcej o protestach w Rosji w materiale "Eurasia.expert".

Czytaj więcej