Matki, które mnie podziwiają: o dużych i małych zwycięstwach rodzicielskich

Anonim
Matki, które mnie podziwiają: o dużych i małych zwycięstwach rodzicielskich 14603_1

Kolumna Kati Stakuska, że ​​wszystko nie jest na próżno.

Kiedyś szukałem różowego piosenkarza cytatów dla naszej pozycji oświadczeń celebrytów o rodzicielstwie. Jednym z jej cytatów było to, że matka powinna być rebar, ponieważ z tego ich dzieci będą lepiej. Ktoś w komentarzach, a potem oburzył to tutaj, cześć, znowu ma matkę, że ktoś powinien. Ktoś - co powinno być odbicie. Ktoś został nadmierny przez obu.

Potem myślałem, że oczywiście rozumiem te roszczenia. Macierzyństwo jest tak niezwykle trudną robotą. Jedź do dwudziestego czasu za noc od łóżka do płaczącego dziecka - już wyczyn. I ogólnie przyznać szczerze, gdzie i gdzie bunt. Dla mnie dwadzieścia osiem lat, nawet taksówki było trudne do powiedzenia, że ​​zamyka okno, jeśli zdecydowanie jest, jaka jest tutaj rewolucyjna działalność.

Wygląd dziecka sprawił, że przynajmniej staje się odważniejszy, żądać zgodności z niektórymi jego minimalnymi prawami.

Jestem na samym początku tej ścieżki i nie może przynieść żadnych wielkich osiągnięć jako przykładu. Ale zawsze podziwiamy kobiety, które znalazły siłę i odwagę, aby napisać trochę skargi, skontaktuj się z usługą niektórych wsparcia serwisowego, odepchnienia w jakiejś przechodniach, po prostu napisz przynajmniej w sieciach społecznościowych: "Hej, chłopaki, więc nie zrobić. " Niedawno nadzieja, że ​​świat jest wciąż wolny, ale zmiany te dwie historie zostały we mnie osiedlone.

Przycisk w kawiarni na zamówienie z wózkiem inwalidzkim

Wielu z nas może prawdopodobnie pamiętać taki dzień: dziecko zasnął na wózku inwalidzkim, a tutaj marzysz o piciu kawy w tych rzadkich minutach. Ale nie możesz zamówić go w żadnej kawiarni, ponieważ po prostu nie przeciągają tam wózek, czy też możesz nawet, dziecko z pewnością obudził hałas maszyn do kawy.

I tutaj jedna młoda matka z Moskwy odwołała się do kawiarni surfingowej na sokce i zapytała, co można zrobić. A po chwili w tej kawiarni na ulicy znajdował się przycisk połączenia kelnera dla każdego z wózkiem lub wózkiem. Wydaje się, że jest to takie proste rozwiązanie! Ale jak czekaliśmy przez długi czas.

Naprawdę chcę wierzyć, że inne zakłady cateringowe będą również przyjąć przykład z tego kawiarni. A wszyscy tymi ekspertami, którzy doradzali kobietą w sieciach społecznościowych po prostu wziąć z nimi termosy, zmieni ich opinię. Matki, a więc muszę oddać milion niegdyś drogich i ulubionych rzeczy, a jeśli gorąca kawa z kawiarni jest taka, że ​​przynajmniej trochę może poprawić jakość życia, byłoby bardzo smutne pozbawić siebie i innych przyjemności.

Bilety biletów online dla osób niepełnosprawnych

Druga historia jest również związana z brakiem dostępnego środowiska. I to jest historia o Lidzie Moniavo - Ktoś pokłon przed twórcą Hospicjum dziecięcych "Dom z latarnią morską", ktoś ostro krytykuje go dla kampanii "łup" na koncerty z chłopcem z pniaków, które ona podczas wiosennej kwarantanny zabrała Dom w szkole z internatem, a później zaprojektował nad nim opiekę nad nim. Jeśli istnieje wiele zaburzeń rozwoju, porusza się tylko na wózku inwalidzkim. Zapisaliśmy już o prowadzeniu i jego działalności szczegółowo w dzienniku frytek, więc teraz chcę powiedzieć tylko o jednej konkretnej historii.

Przez pół roku, Lida zebrała się z królem w lekkiej podróży pociągiem, ale okazało się, że na stronie internetowej firmy transportowej nie można zamówić biletów na ludzi na wózku inwalidzkim. Ogólnie rzecz biorąc, specjalne miejsca są wyposażone w rosyjskie pociągi i są one znikome, nominalnie - jest jednym miejscem do składu, ale jeśli złożysz się na 60-90 dni przed wysłaniem pociągu, liczba tych miejsc może zostać zwiększona. Prawda, aby kupić bilety do osoby niepełnosprawnej, musisz przyjść do kasjera. Dlaczego reszta osób nie ogranicza się w ich możliwościach mobilnych, może kupić bilet online, a dziecko na wózku nie jest? Z logiką i niedrogim środowiskiem nie mamy jeszcze zbyt wiele.

Ogólnie rzecz biorąc, pół rok temu Lida napisała skargę na rosyjskie koleje, a następnie kilka kolejnych postów na swoim Facebooku (w komentarzach, do których ludzie wezwali Lidę z Kohl, po prostu siedzieć w domu, ponieważ dziedziniec pandemiczny) i wreszcie Koleje zaktualizowały system na stronie i przycisku zamówienia biletu.

Oczywiście Lida ma meditioity, istnieje pewien wpływ, ale jest daleko od Wszechmogącego - przycisk pojawił się na stronie nie sześć godzin po jego reklamacji, a sześć miesięcy później. I w każdym razie jest to trochę zwycięstwa.

Te historie to tylko dwa ziarna w świecie niesprawiedliwości rodzicielskiej.

W całym kraju, matki muszą walczyć o ich prawa: ktoś bije im, aby dać im miejsce w ogrodzie lub pozwolić na otwarcie rodzinnego przedszkola, kogoś za alimenty, kogoś dla kierunku na dodatkowe badanie dla dziecka.

Czasami wydaje się, że macierzyństwo jest na ogół stałą walką, potem ze sobą, z dzieckiem, a potem z dziadkami, a potem z pediatrem, a następnie z całym systemem. Ale historie o przycisku do zamawiania w kawiarni i na temat biletów kolejowych, bez względu na to, jak różni się, wydaje mi się, potwierdzamy jedną rzecz: czasami udaje nam się wygrać, a także nie tylko dla siebie, ale także dla innych. Więc wszystko wciąż nie jest na próżno.

Nadal czytaj na temat

Czytaj więcej