40 lat temu premiera Polski stała się człowiekiem, który stan wojenny w kraju. Jak było

Anonim

Dokładnie 40 lat temu 11 lutego 1981 r. W Polsce nie było nic podobnego do uwagi zdarzenia: premier został zmieniony. Silovik, Minister Obrony Narodowej Woolesh Yarzhelsky stał się nowym przewodniczącym Rady. Przed krajem czekał na bezprecedensowy skręt orzechów, prawa wojennego, koncentrując się w rękach sektora energetycznego całej mocy w kraju i prawie dziesięcioleciu sprzeciwu władzom i społeczeństwie obywatelskim. 42.Tut.by o tych wydarzeniach.

40 lat temu premiera Polski stała się człowiekiem, który stan wojenny w kraju. Jak było 14323_1
Zdjęcie: Wikipedia.org.

Polska w latach siedemdziesiątych: Złoty wiek i dług

W latach siedemdziesiątych stały się tym samym złotym wiekiem dla Polski Republiki Ludowej. Firma poczuła swoją siłę: Masowe protesty pracowników na wybrzeżu Bałtyku, choć władza i postanowiła, aby strzelać do ludzi, przywiezionych do ataku serca i rezygnacji konserwatywnego przywódcy PPP (analogowy CPSU w Polsce) Vladislav Gomulka. Jego miejsce zostało wykonane przez liberalną Edward Herose.

Rząd lekko wydał wejście, a "odwilż" i kwitnienie kultury rozpoczęły się w Polsce. ANGEY WAIDA i KSHYSHTOF ZANYSSY, Daniel Olbrykh i Barbara Brylsk zostali zastrzelonym, Anna Hermann Sang i Anna Yarter. Warszawski browar wyłożył pierwszy w radzieckim bloku Coca-Coli, a Polska jako całość przyjęła ironicznego pseudonimu "z wesołych baraków w socjalistycznym". Moskwa nie utrudniała: lat siedemdziesiąty były okresem "rozładowania" z Zachodem, a moc zakłóceni satelitów po tłumieniu "Pragi Spring" w 1968 roku, Breżniew nie dążył.

Ale sprawa w gospodarce Polski nie miała znaczenia. Obiekty przemysłowe były posłuszni, kraj potrzebował RE-sprzęt technologiczny - i pieniądze na to, przywództwo PPP postanowił wziąć na Zachód, a nie sojusznicy w bloku SoCil. Gospodarka PNP dosłownie zalana pieniędzmi kredytowymi: spodziewali się, że wkrótce wszystkie długi będą mogły dać z powodu zwiększonych zysków.

Jednak dekada zakończyła się, dług osiągnął wartości astronomiczne w wysokości 20 miliardów dolarów, a zyski nie pojawiły się: ze względu na korupcję, rozwiązania dobrowolne i amatorskie, modernizacja "górnej" gospodarki nie powiodło się. Pieniądze zainwestowane w gospodarkę, jakby się stopił bez przynoszenia pożądanej poprawy.

Nie było konieczne liczyć krajów zachodnich do pisania kredytów: sami byli ciężko w obliczu kryzysu naftowego. Związek Radziecki nie chce również uratować polskiej gospodarki. W rezultacie do końca lat 70. "Golden Age" jest bardzo nagłe i całkowicie się skończyło, Polska była na skraju upadku gospodarczego.

Półki były puste w sklepach, wszystko, co można wyeksportować, został wywieziony, ceny rosły (co było absolutnym nonsensem z planowaną gospodarką). Pracownicy znów wzrosły do ​​protestów. Strzelanie ich nie zostało jeszcze przyspieszone, ale działaczy były realizowane, oddalone, a represje punktu w drugiej połowie siedemdziesiątych stały się normą. W odpowiedzi, inteligencja stworzyła Komitet Ochrony Praw Człowieka lub KOR (Komitet Obrony Robotników).

Strajk i solidarność

Data podpisania była 1 lipca 1980 r. - W tym dniu rząd centralnie zwiększyły ceny mięsa. Pracownicy nie znosili: najpierw wybuchli protesty w Lublinie, wówczas ich centrum przeniósł się do Gdańska: Tam, z pomocą KOR, utworzono Komitet Strike Wave Dived przez elektryk stoczni Lecha Valence. Liczba strajków została obliczona przez setki tysięcy, w historii wydarzenia te zostały uwzględnione jako polski sierpień. Tym razem inteligencja i pracownicy działali razem.

40 lat temu premiera Polski stała się człowiekiem, który stan wojenny w kraju. Jak było 14323_2
Zdjęcie: Wikipedia.org.

Komitet Strike i KOR wspólnie opracowali 21 wymagających pracowników do władz - głównie ekonomicznych - do wprowadzenia kart spożywczych na mięsie. Jednocześnie wymagały niezależne związki zawodowe, a prawne prawo do strajku oraz wiarygodne informacje na temat sytuacji społeczno-gospodarczej kraju oraz udział w dyskusji o niezbędnych reformach.

Kluczem do niezależnych związków zawodowych był kluczowy: już 17 września, polskie komitety strajkowe ogłosiły swoje stowarzyszenie - niezależny samokrancowy związek zawodowy "Solidarność", który następnie został legendarny. Polacy natychmiast "głosowali nogami": siedem milionów ludzi (piątych ludności) odnotowano w nowym związku w ciągu kilku miesięcy), z których milion komunistów (trzeci PPP). Lech Valens został przewodniczącym. 10 listopada związek zawodowy stał się legalny.

Pnp pnp stormilo. "Liberalne" kręgi, kierując się szybkiemu utratą mocy, przekładnie nie zostały rozwiązane, aby zastosować siłę wobec masy roboczej, stalinowskiej "betonu partii" (starego strażnika Porp) nie chciała iść na koncesje.

Dominujący "wahadło" dla sierpnia-września został wystrzelony kilka razy, aw rezultacie sytuacja została stworzona przez Dual: Z jednej strony przywództwo PPP uznało dość niektóre wymogi pracowników (przede wszystkim, Utworzenie niezależnych związków zawodowych, które doprowadziły do ​​stworzenia "solidarności"), z innym - Edward Herlek został zrezygnowany, zastępując Kanyę na bardziej sztywnym Stanisławie. Ten ostatni nie należał do "konkretnego betonu", reprezentując rysunek raczej kompromis, gotowy do działania i bicza i piernika. Jednak był oczywiste, że wkrótce rozpocznie się okres reakcji. I zaczął.

Problemy władz były poważniejsze, że było niejasne, które stanowisko zabrałby armię - nie była gwarantowana lojalność wojsk. Dlatego w sierpniu w sierpniu pierwsze rozmowy rozpoczęły się od możliwego wprowadzenia wojsk radzieckich do Polski. ZSRR nie mógł stracić polski satelitę ZSRR: nie było połączenia z najsilniejszą grupą wojsk radzieckich w Niemczech, istniało ryzyko utraty kontroli nad główną "rurą" (i eksportem oleju na Związek był krytyczny od połowy lat siedemdziesiątych).

Niemniej jednak, pełnowymiarowa interwencja dla Moskwy w tym czasie była raczej niechciana, jeśli w ogóle nie jest w ogóle nie inepening: kraj był nawet głębiej w wojnie afgańskiej, a na "drugim froncie" przywództwa Unii, aby przeznaczyć zasoby do pragnienia nie palić. W ZSRR urodził się smutny wiersz:

Pany i pani,

Słuchaj Kanyi,

A potem przyjdzie Vanya

I będzie jak w Afganistanie ...

Jednakże legalizacja "solidarności" i wybuchowy wzrost jego liczby był coraz bardziej zirytowany kierownictwem partii bloku radzieckiego i "betonu" PPP. Przedstawiciele "starej straży" partii, niezależnego związku zawodowego, jako kości w gardle, a koncesje do niego w imprezach z zapytaniami latem postrzegane jako bolesne, ale tymczasowe porażki.

Pan Yarazelsky.

W warunkach zimnej wojny reformatorów i konserwatywnych skrzydeł 11 lutego 1981 r. Przewodniczący Rady Ministrów Polski, szefa Departamentu Obrony (w tym samym czasie opuścił Ministra Obrony Narodowej ). Spotkanie z ważnym sekretem widerza bezpieczeństwa nie był szczególnie powiadamiany: Armia wykorzystywana w społeczeństwie dobra władza i wszystkie demontaż koncentrowały się na PPP. Wręcz przeciwnie, osoba, która nie należy do "betonu", wydawała się nie najgorszym premierem, z którym możesz robić interesy.

40 lat temu premiera Polski stała się człowiekiem, który stan wojenny w kraju. Jak było 14323_3
Yuri Andropov (po lewej) i Wojcih YaRazelsky (po prawej) w około 1980 roku. Zdjęcie: Wikimedia.org.

Jednak społeczeństwo w Yarańsku było pomylone. Tak, nie miał solidnej przeszłości, będąc całym jego życiem związanym z armią. Potomek Rodzaj Shantheetsky, przeniósł się na Litwę na Litwę w wieku 16 lat, skąd Republika dla ZSRR dołączyła do prawego odniesienia syberyjskiego. Pochowałem tam ojca, uszkodził rogówki oka na lesie (co by było ciemne okulary), ale podczas II wojny światowej udało mi się dołączyć do polskich części utworzonych w ZSRR. W wojnie Yarzeńsky przeszedł z wojsk do samego wybuchu, a potem kontynuowała karierę wojskową.

Pod koniec lat sześćdziesiątych, Jarzelsky, będąc już ministrem obrony narodowej, otrzymał pierwsze doświadczenie wchodzących na wojska, aby uratować sojusznik z reform: 24 tysięcy Polaków uczestniczyło w stłumieniu "Pragi Spring". Dwa lata później polscy żołnierze ze znajomości Yarzeńskiego uczestniczyli w przyspieszeniu protestów roboczych na wybrzeżu Bałtyku - wówczas 46 osób zginęło. Więc zastosuj moc do nowej premiery, w ogóle, a nie pierwszy. Co więcej, nie było możliwe kompromisowanie między "solidarnością" a władzami: pierwsze przygotowane nowe strajki, drugi po pierwszych koncesjach uniemożliwiono i nie chciały żadnej reformy. Równoległa Polska stała się jeszcze biedniejsza, pamiętamy, że kraj zrównoważony na skraju bankructwa, aw pierwszej połowie 1981 r. Ze względu na kryzys, polski dochód krajowy spadł o 15%.

Środki gospodarcze, które rząd zaproponował rozwiązanie problemu w warunkach masowych protestów, nie było zbyt oryginalne: unikanie deficytu, Yarraelskissky oferował jeszcze więcej do podniesienia cen żywności i paliwa. Równolegle przestraszony anarchią, która rzekomo ukrywa się za wymaganiami przemianami demokratycznymi i powiedział, że nie można podać mocy ludowej, moc państwa socjalistycznego i nie zostanie podana. "

W 1981 r. Przywództwo PPP stopniowo coraz bardziej skłoniło do potężnej wersji: działalność "solidarności" zirytowała władze coraz więcej, oraz jego zapotrzebowanie na reformy gospodarcze i polityczne (w tym samorząd w przedsiębiorstwach i wolnych wyborach w Sejmie) bezpośrednio Zagroził monopolu polskich komunistów do zarządzania krajem.

W tym czasie, na ten czas, kwestia interwencji radzieckiej prawie nie stała już: przeciwko, na przykład, była "szary kardynał" Politburo Mikhail Suslov, druga twarz w stanie (poważnie chory Breżniev też nie spieszył się wprowadzić wojska). Prawda, domena publiczna, odrzucenie inwazji stało się znacznie później.

W grudniu Solidarność zaplanowała masowe demonstracje w rocznicę represji protestujących w 1970 roku. I tutaj Yarzelsky, który koncentruje się na czas całą mocy w kraju (18 października, zastąpił Kanyę na stanowisku pierwszej sekretarza PPP) uderzył: w kraju wprowadzono prawo wojenne. W dniu 12 grudnia wszystkie wojewody (regionalne) komendanci Policji otrzymali koperty, które były przechowywane w sejfach od marca - to znaczy, umieszczone tam za miesiąc po powołaniu Wojcaja przez premiera.

W kopertach znajdujących się instrukcje: przejęcie kontroli nad wszystkimi środkami komunikacji, radiem, telewizorem, aby interwerytować wszystkich działaczy "solidarności", która będzie mogła dotrzeć. W areszcie okazał się walens, większość podręcznika związku zawodowego i z jakiegoś powodu byłego pierwszego sekretarza Porp Edward Herose. Rząd zamknął granice, zabronione wszystkie organizacje publiczne, kwestia absolutnie wszystkich mediów.

Wprowadzenie sytuacji wojskowej stało się największą operacją policyjną w XX wieku: tylko 10 tysięcy osób zaangażowanych pracowników Zomo (wówczas polskiej policji zamieszek). I 250 tys. Wojskowych w kilku tysiącach czołgów i opancerzonych przewoźników personelu. Jednocześnie opóźniono około pięciu tysięcy osób, wkrótce dodano do nich tyle.

40 lat temu premiera Polski stała się człowiekiem, który stan wojenny w kraju. Jak było 14323_4
Wojcih Yarzelsky Odczytaj odwołanie 13 grudnia 1981 r. Zdjęcie: Wikipedia.org.

"Stan robotników i chłopów" spowodował miażdżący cios dla pracowników i chłopów, oświadczając je przez kontr-rewolucyjną. Moc w kraju przeniósł się do Rady Wojskowej Ratunku Narodowego (Wojskowa Rada Ocalenia Narodowa, Wron). W następnej mowie, YaRazelsky powiedział: "Winę te siły w pragnieniu konfrontacji, w pragnieniu sparaliżu władz, w rozprzestrzenianiu nienawiści, w stałym naruszeniu prawa, w strajku terroryzmu, w zniszczeniu gospodarki Jest to, że siły te zagrażają związkowi i bezpieczeństwo kraju. Obwiniam tych ludzi w nadużyciu zaufania milionów uczciwych ludzi zaangażowanych w coraz bardziej niebezpieczny OMW.

Następnie Wojcih, Yarzeńsky nalegał, aby wprowadził stan wojenny wyłącznie w celu zapobiegania inwazji na wojska krajów bloków radzieckich. Dziś wątpliwe jest: Po dziesięcioleciach nie można znaleźć bezpośredniego dowodu przygotowania wojsk - oczywiste jest, że prawo wojenne zostało przygotowane wcześniej.

Opór ludzi udało się natychmiast stłumić. Pracownicy wzięli dziesiątki przedsiębiorstw w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu i innych miastach. Zwykle armia i zomo działały tak: brama przedsiębiorstwa przebiła zbiornik, po czym siły bezpieczeństwa pękły do ​​środka, wypychając fabrykę. W przypadku odporności, zarówno w kopalni "Drewno" na Śląsku, Zomo otworzył ogień w górnikach z karabinów maszynowych - śmierci umarli dziewięć osób. W Gdańsku demonstracja sztywno rozproszona - trzy poświęcenia.

40 lat temu premiera Polski stała się człowiekiem, który stan wojenny w kraju. Jak było 14323_5
Pomnik tych, którzy zginęli w kopalni "Drewno". Zdjęcie: Wikipedia.org.

W rezultacie do końca roku opór związku zawodowego udało się stłumić. Bez scentralizowanych przywództwa miliony zwolenników, którzy opuścili podziemną "Solidarność", nie mogli zorganizować skutecznej kontrakcji. Mapa Yarozelsky grała i przez jakiś czas rozszerzyła istnienie komunistycznej Polski.

Polacy protestowali, jak mogli. Udziały solidarności, włoskie strajki w pracy, ulotkach i plakatach, antyrządowych graffiti. Skrót Wron jest podobny do słowa Wrony (CRUN), a na ścianach były często napisami "Eagle Vorona, aby wygrać", "Wron za Don", "Zima, wiosną nasz". Blokowanie graffiti wysłał specjalne grupy.

40 lat temu premiera Polski stała się człowiekiem, który stan wojenny w kraju. Jak było 14323_6
Wizerunek Wron w formie Croron w okularach przeciwsłonecznych (tak często nosił Yarails) i śpiewając piosenkę związaną z polską z nazizmem. Zdjęcie: Wikipedia.org.

Tak więc, "krewetki", więc Polska, Yarzeńska i jego otoczenie nie mogły "cisza" gospodarki. W lutym 1982 r. Cena żywności wzrosła o 241 procent, o 171 procent - na energię elektryczną i ciepła. Przedsiębiorstwa mianowali komisarzy wojskowych do "wzmocnienia dyscypliny i wydajności pracy" - o ile pomogło, trudno jest ocenić.

Sytuacja wojskowa trwała do 22 lipca 1983 r., Była warta życia więcej niż sto osób i nie rozwiązała żadnego problemu. Solidarność pokonana w polu prawnym nadal pracuje podziemia, zaufanie ludzi do PPP spadł do zera, a gospodarka nie pomogła gospodarek nieelstwowych Wojciecha. Niemniej jednak PNR trwał jeszcze kilka lat - prawie do końca dekady. Sam Yazareilsky ostatecznie dał moc do tego samego Lehu Valense i mieszkał do 2014 roku. Tut.by.

Czytaj więcej