Właściciel restauracji w Krakowie powiedział, jak Coronavirus niszczy jej biznes

Anonim
Właściciel restauracji w Krakowie powiedział, jak Coronavirus niszczy jej biznes 14073_1
Właściciel restauracji w Krakowie powiedział, jak Coronavirus niszczy jej biznes 14073_2
Właściciel restauracji w Krakowie powiedział, jak Coronavirus niszczy jej biznes 14073_3
Właściciel restauracji w Krakowie powiedział, jak Coronavirus niszczy jej biznes 14073_4
Właściciel restauracji w Krakowie powiedział, jak Coronavirus niszczy jej biznes 14073_5
Właściciel restauracji w Krakowie powiedział, jak Coronavirus niszczy jej biznes 14073_6
Właściciel restauracji w Krakowie powiedział, jak Coronavirus niszczy jej biznes 14073_7
Właściciel restauracji w Krakowie powiedział, jak Coronavirus niszczy jej biznes 14073_8
Właściciel restauracji w Krakowie powiedział, jak Coronavirus niszczy jej biznes 14073_9
Właściciel restauracji w Krakowie powiedział, jak Coronavirus niszczy jej biznes 14073_10
Właściciel restauracji w Krakowie powiedział, jak Coronavirus niszczy jej biznes 14073_11
Właściciel restauracji w Krakowie powiedział, jak Coronavirus niszczy jej biznes 14073_12
Właściciel restauracji w Krakowie powiedział, jak Coronavirus niszczy jej biznes 14073_13

Ze względu na Coronavirus w Unii Europejskiej, biznes restauracji został sparaliżowany przez prawie rok. Na Białorusi, gastronomia w jakiś sposób nadal działa, choć z pewnymi ograniczeniami. Ale w sąsiednim Polsce, właściciele barów i restauracji konta beznadziejne. Nie tylko, że pandemia zablokowała żuraw z przepływem turystów, więc także lokalni mieszkańcy nie mogą być w pełni obsługiwane: tylko zapytanie i format dostawy mogą pracować. Korespondent Onliner udał się do Krakowa, by porozmawiać z właścicielem restauracji w rosyjskiej kuchni "Cherry Garden" Galina. Otworzyła instytucję w 1998 roku, a dziś nie wie, co stanie się z jej działalnością za rok.

Wiśniowy smutny.

Restauracja "Cherry Garden", a jeśli jest dokładny, Wiśniowy Sad znajduje się w samym sercu Krakowa - na deptaku Grodzkiej. Tutaj i dziś są rzadkie turyści tam iz powrotem, ale w "Docking" razy Grodsky nie miały się pchać. Instytucja ukryła się w jednej z licznych łuków. W pobliżu znajduje się sklep optyki - nie zmienił harmonogramu pracy z powodu koronavirusa. W Polsce pandemia wpłynęła również na supermarkety, sklepy kosmetyczne i sprzedaż sprzętu budowlanego i mebli. Ale dozorca ma najwięcej.

Przy wejściu do restauracji ludzie spotykają się z ogłoszeniem: pierogi "Syberyjski" pojawiły się w menu "Wiśniowe" w cenie 22 zł (15 rubli) na 20 sztuk. Jednak nie ma żadnych kolejek z pierogów. Dziesięć tabel już było puste przez wiele tygodni, a ci rzadcy odwiedzający, którzy decydują się zamówić jedzenie, czekając na danie na kanapie. Dawno, dawno temu gra muzyka na żywo, a teraz fortepian z zamkniętą pokrywką tęsknią w rogu.

Rok bez pełnej pracy

"Przestaliśmy pracować w całości prawie rok temu: bary, restauracje i kawiarnie w Polsce zamknięte 15 marca 2020 roku. Wtedy powiedziano nam, że jest to środek tymczasowy przez dwa tygodnie. Ale od tego czasu drzwi mojej restauracji były otwarte dla odwiedzających tylko od czerwca do października ubiegłego roku. A potem pozwolono nam wypełnić salę tylko połowę, każdy drugi stół miał być pusty. Plus, kontrola standardy sanitarnych dokręciła. Na przykład, każdy gość musiał dezynfekować ręce przed wejściem do naszego pokoju, przypomina o ostatnim letniej Galinie.

W rozmowie, rozmówca preferuje nie mówić o ograniczeniach, które zostały nałożone na biznes restauracji, ale o "zamknięciu" branży. Bez kontaktu z klientami taką instytucją, jak "Ogród wiśniowy", jest bardzo trudny. Mimo to nie był sprzedany tutaj pierwszy, ale atmosfera. Wiele restauracji, takich jak ten typ w Polsce jest teraz zamknięty. Galina ze swoim zespołem nadal pracuje o strukturze miodu i w formacie dostawy. Ale nie można go zdobyć.

- Nie zarabiaj pieniędzy na dostawę żywności. W jakiś sposób spojrzałem na stronę Pyszne (polski agregator dostarczania żywności. - Uwaga. Onliner), a tam jesteśmy około 400. miejscem na liście. Innymi słowy, osoba, która chce jeść w domu i zamówić jedzenie online, po prostu nas tam nie znajdzie. Okazuje się, że jesteśmy zamówieni przez nas głównie tych klientów, którzy znali nas do Coronavirusa. Nie zapominaj, że agregatorzy biorą duże pieniądze na ich działalność pośrednicząca. Pracujemy więc nad dostawą, aby nie zarabiać, ale w celu utrzymania Ducha roboczego. W 2020 r. Mieliśmy 80 procent strat, nie co o tym, które zarobki przemówienia nie jest jeszcze - mówi o restauracji.

Podwójne standarts.

Od 1 lutego 2021, muzea, kompleksy sportowe, sklepy z odzieżą i innymi instytucjami były dozwolone w Polsce. Ale punkty cateringowe nadal nie mogą otrzymać odwiedzających. Według Galina jest to tylko podwójne standardy ze stanu.

- Widziałeś, co się dzieje w centrach handlowych? Jest wielu ludzi. Lub weź na przykład korty spożywcze. Można je powiedzieć, nie przestała działać, ponieważ koncentrują się głównie na pracach o strukturze plastra miodu. Oczywiście stoliki na sądy spożywcze, zostały na nowo wyniki z wstążkami, ale co ludzie kupują tam jedzenie? Tłum w rogach centrów handlowych i jedzą, absolutnie nie obserwując odległości. Dlaczego nikt zorganizował miejsca, w którym ludzie mogliby czuć się komfortowo i bezpiecznie jeść? I wziąć transport publiczny. W Polsce niemożliwe jest wypełnienie autobusów i tramwajów o ponad 50%. Ale w godzinach szczytu są trochę. Na pewno w takim trampie nie jest bezpieczniejszy niż stołu w jakiejś instytucji. Wydaje się, że władze kontrolują tylko biznes restauracyjny, "Galina wyraża swoją pozycję.

Nie odrzucił jednego pracownika

Galina Mikhailovna mówi, że nie odrzucił jednego pracownika. Po pierwsze, kobieta nie chce stracić zespołu: Coronavirus pewnego dnia, a przepływ odwiedzających ponownie skoczy w "Wiśniowym ogrodzie", z których wiele jest przyzwyczajonych do personelu. Po drugie, zachowanie miejsc pracy jest jednym z warunków uzyskania subwencji państwa.

- Ta pomoc finansowa państwa pozwala nam być na powierzchni. Nazywają to Rozwijać, to znaczy "na rozwoju". Cóż, to nie jest rozwój, ale tylko okazja, aby nie iść do niekończącego się minusa. Ilość subwencji zależy od liczby pracowników, którzy pracują w instytucji. Wszystkie te pieniądze trafiają do wynagrodzeń, podatków i ubezpieczenia robotników. Występuję do formy subwencji, natychmiast daję - mówi Galina.

Wsparcie państwa

Zauważ, że w Polsce rząd naprawdę podkreśla duże fundusze na wsparcie biznesowe. W subwencji obejmuje minimalną wynagrodzenie pracowników, biorąc pod uwagę podatki i ubezpieczenie. Właściciele firm można obliczyć za taką pomoc, której działania były ograniczone z powodu pandemii. Jednym z warunków jest zachowanie państwa. W rzeczywistości państwo zajmuje się pracą pracowników.

Zgodnie z końcem stycznia 7000 przedsiębiorstw otrzymała pomoc finansową z budżetu państwa w wysokości 1 mld 164 mln zł (jest to 314,5 mln dolarów). Dotacje zostały wydane przez 2 tysiące restauracji w całym kraju, w przybliżeniu tego samego detaliści, 540 hoteli (w Polsce, może osiedlić się w hotelach tylko przez ludzi, którzy przybyli do podróży służbowych, setki instytucji edukacyjnych itp od przedsiębiorców. W polskim funduszu rozwoju, pracuje trzydniowy program: W poniedziałek, oświadczenie we wtorek, decyzję w środę ma otrzymać pieniądze.

Wynagrodzenie zmniejszyło się o 75%

Restauracja nie przynosi teraz przychodów - odpowiednio i wynagrodzeń od pracowników na minimalnym poziomie. Bonusy, końcówka, pozalekcyjne - wszystko pozostało w 2019 roku. Według Galina Płace w personelu stanowią teraz około 1/4 tego, co było w dobrym sezonie do pandemii. Jasne jest, że musisz pracować mniej, ale kto jest łatwiejszy?

Pierwsza szafka w Polsce (w marcu 2020 r.) Wpłynęła na biznes restauracyjny nie tak bardzo w materiałach materialnych i moralnych. Właściciele instytucji nadal mieli finansową "poduszkę powietrzną" i nadzieję, że Coronavirus nie przyszedł przez długi czas. Tak, a lato nie było daleko od zaokrąglenia, a główny dochód w sektorze jest tylko w ciepłym sezonie, kiedy duża liczba turystów przybywa do kraju.

- Tak, w czerwcu zostaliśmy otwarci, choć z pewnymi ograniczeniami. Ale zauważysz, że moja restauracja znajduje się w centrum turystycznym Krakowa, a przez ponad dwie dekady koncentrujemy się przede wszystkim na obcokrajowcom, którzy przyjeżdżają do Polski. Zamknięte granice i ograniczenia ruchu wprowadzone do minimalnej liczby turystów w kraju zeszłego lata, więc przez te kilka miesięcy, których nie moglibyśmy pracować ", aby zdobyć tłuszcz", "Założyciel raportów" Wiśniowe ".

Według Galina duża liczba instytucji w Polsce była po prostu zamknięta - nie zawieszają pracy na czas Lokdaun, ale biznes okazał się na zawsze. W szczególnie trudnej sytuacji właściciele nowych restauracji, którzy otworzyli instytucje, zdobywając pożyczki i długy. Nie mieli czasu na gromadzenie się "poduszki powietrznej", aby przynajmniej przetrwały trudny rok. Ci, którzy postanowili zachować działalność, są podzielone na dwie kategorie: Przetworzone do dostarczania żywności i zamknął drzwi instytucji do końca Lokdaun. Drugi, z reguły, oddalił pracowników i odmówił pomocy państwu.

- Wiesz, wielu zdecydowało się nie poradzić sobie z dostawą. W moim własnym doświadczeniu powiem, że znaczenie gospodarcze w tej decyzji jest. Restauracja, która zbudowała model biznesowy przez wiele lat na przychodzących odwiedzających, najprawdopodobniej będzie nieopłacalny po wymuszonym przejściu do dostawy. Sprzedaliśmy nie tylko pyszne jedzenie, sprzedaliśmy specjalną atmosferę. Czy mogę tymczasowo zamknąć restaurację i odrzucić ludzi? Mógłby. Ale to jest mój zespół. W końcu to żyją ludzie. Gdzie idą na tym czasie? - Określa retoryczne pytanie galina. Jest podporządkowana ośmiu pracowników. W państwie "Cherry Garden" Polacy, Białorusinowie i Ukraińcy. Galina sama z Rosji.

O próbach zatrudnić kurierów zamiast pracować z agregatorami

Z jednej strony Coronavirus nauczył się Polaków, aby udać się do ustanowienia żywności. Z drugiej strony dziesiątki tysięcy ludzi pracuje teraz z domu, a oni wciąż czegoś potrzebują. Logiczne jest założenie, że populacja będzie miała zwiększone popyt na obiady z dostawą domową. Jest to możliwe, ale jest, ale takie pytanie należy prosić o nie właścicieli restauracji, a Uber zjada agregatorów. Według Galina w tym względzie nie wszystko jest tak jednoznaczne.

"Znam jedną firmę, która również pracowała na Coronavirus wyłącznie do dostawy lunchów. Wydaje się, że teraz muszą kwitnąć. Ale zostały założone schemat, gdy jeden kurier przynosi dużą liczbę zamówień do centrum biznesowego. Teraz biura są w połowie puste, a jedzenie należy wziąć pod uwagę domy. I tutaj zbudowany model biznesowy zapada się. Ta firma przestała działać. Próbowałem również zatrudnić mój zespół dostawy w środku Coronavirusa. Okazało się całkowicie nieopłacalne. Łatwiej jest pracować z agregatorami. W każdym razie ta firma nie pasuje do nas. Pomimo faktu, że jesteśmy dobrze wirujące jedzenie, szybko go dostarczyć, umieść dodatkowe potrawy na zamówienie, nadal nie przekazujemy tego doświadczenia, które zgromadziły dwa kilkanaście lat. Restauracja jest niemożliwa dostarczenie domu - powiedziała Galina.

15-20 dania dziennie

Pracownicy "Ogrodu Wiśni" nadal idą do pracy przez kilka dni w tygodniu. Pracują z mniejszą kompozycją ze względu na znacznie zmniejszoną liczbę zamówień. Według Galina, w dniu restauracji wysyła 15-20 dań z kurierami. W 2019 r. W piątek i weekend instytucja była zatkana całkowicie, a latem, nawet w dni powszednie, konieczne było rezerwację z wyprzedzeniem, aby dostać się do "Ogrodu Wiśniowego". Według szacunków Galina Usługa kurierska otrzymuje około 40% zamówienia.

Aby dostarczyć alkohol do polskich restauracji jest zabronione (mimo że sklepy z winami, na przykład, mogą zapewnić taką usługę). Jednak licencja na sprzedaż napojów alkoholowych właściciela "Cherry Garden" zachowuje: Będzie trudno go przywrócić.

- Stale rozszerzam licencję na sprzedaż alkoholu. W zeszłym miesiącu zapłacił za pierwszy kwartał 2021 r., Chociaż wciąż nie pracujemy. W rzeczywistości mamy pozwolenie na zastosowanie alkoholu w twojej instytucji, a nie dawać kurierze lub plastra miodu. Teoretycznie, jeśli przychodzi dorosły i kupi butelkę wina, będziemy go sprzedać. Ale ludzie raczej pójdą na alkohol do sklepu, a nie w zamkniętej restauracji, - Galina pokazuje półki za barem, gdzie kiedyś stał alkohol.

Ostatnio kobieta poszła pływać w Gdańsku. Powiedziała, że ​​otworzyły się, że bożonarodzeniowe stoiska, gdzie tradycyjnie sprzedawano grzany winnicę. Tak, w ogóle, na starym mieście w Gdańsku atmosfera "Live" w porównaniu do Krakowa. W Trimiyst wielu właścicieli pojazdów umieścił palniki gazowe na ulicy i oferuje odwiedzającym do nich dołączyć.

- Mamy również możliwość zjedzenia obok naszej restauracji: jeśli widziałeś, jest sofa w łuku. Ktoś, wybierając zamówienie, siedzi na nim i je. Ale nie mogę sobie wyobrazić, jak ludzie to robią: jest tam zimno i niewygodne - uśmiechając się, mówi Galina.

Według szacunków, biorąc pod uwagę pomoc państwa, instytucja będzie w stanie utrzymać się w takiej sytuacji, która jest teraz, kolejna maksymalnie dziesięć miesięcy. Co z wynajmem?

Budynek, w którym wynajmuje Galina, pokój jest własnością prywatną. Kilka miesięcy po Lokdanun, właściciel obniżył koszt miesięcznych płyt o 25%. Ale w ostatnich miesiącach pełny koszt był wymagany do wynajęcia. Galina nie może wpływać na tę sytuację. To centrum miasta, a niektóre sklep będą przyjść do miejsca restauracji z radością.

- Podążam za firmą restauracyjną w Rosji i Białorusi. I wydaje mi się, że byłoby lepiej, gdyby Polska nie podejmie tak radykalnych środków, aby walczyć z "Cowidem". W końcu możliwe było wprowadzenie reżimu sanitarnego, pozostaw kilka ograniczeń. Ale zabronić odbiorcy odwiedzających - jest to zbyt silny w sektorze gastronomicznym. Jeśli wyrzucisz problemy finansowe, już strasznie przegapiłem moją pełną pracę. Mieliśmy stałych klientów, z którymi teraz komunikujemy się na Facebooku. Kiedy żartuję, mamy "miłość na pilocie". To jest bardzo miłe. Easternalnie, wszystko to się zakończyło i otrzymaliśmy normalnie pracować! - mówi Galina.

Nasz kanał w telegramie. Dołącz teraz!

Czy coś jest coś powiedzieć? Napisz do naszego telegramu. Jest anonimowo i szybki

Przedruk tekst i zdjęcia Onliner bez rozwiązywania redaktorów jest zabronione. [email protected].

Czytaj więcej