Ponieważ popularne aplikacje na Androida stają się złośliwe

Anonim

Myślę, że wielokrotnie byś był w stanie przeczytać o ekspozycji kolejnego szkodliwego schematu na Androida, którego źródłem dystrybucji stało się znaną aplikacją z Google Play. Tylko w ciągu ostatniego roku mogę liczyć co najmniej trzy takie przypadki, choć niezbyt aktywnie podążaj za tym tematem. Pamiętaj tylko, że jakiś znany program z dziesiątkami milionów pobrań nagle okazał się zaangażowany w oszukańcze kampania. Dowiemy się, jak się okazuje.

Ponieważ popularne aplikacje na Androida stają się złośliwe 13022_1
Czasami aplikacje stają się złośliwe nie przez wolę ich twórców

Dlaczego Google boi się, że użytkownicy Android pójdą do IOS

Praktyka pokazuje, że popularne aplikacje stają się częścią złośliwej kampanii nie tak często. Zwykle jest to 1-3 przypadki rocznie, co, biorąc pod uwagę zakres wszystkich programów dostępnych w Google Play, jest nieznaczną cyfrą. Jednak ze względu na ich popyt, jest dość szybko rozpoznany przez prawie wszystko.

Jakie są złośliwe aplikacje

Ponieważ popularne aplikacje na Androida stają się złośliwe 13022_2
Bardzo często sprzedawane są aplikacje, a nowi właściciele wprowadzają je do ich oszukańczych programów

Więc czego brakuje deweloperów? W końcu, jeśli projekt jest już popularny, ma publiczność platformy, wydaje się, że nie ma sensu dołączyć do sojuszu z jakimś rodzaju atakującymi, po pierwsze zabić projekt, który przynosi pieniądze, a po drugie, dyktować własne reputacja. Ale tak nie jest.

Jak pokazano badania, większość aplikacji jest zaangażowana w oszukańcze lub szkodliwe schematy, a nie woli ich twórców. Przynajmniej, jeśli rozmawiamy o popularnych produktach. W końcu są one tylko dwa formaty uczestnictwa w złośliwych kampaniach:

  • Reklama, gdy aplikacja nie skręca reklamy;
  • Wszystkie inne (wymuszone, płatne subskrypcje, wydając się na inną aplikację itp.).

Administracja Joe Bayden "nie widzi powodów", aby usunąć sankcje z Huawei. Dlaczego?

W pierwszym przypadku, z reguły kampanie reklamowe stają się winowani. Faktem jest, że deweloperzy integrują specjalny kod w swoich aplikacjach, co pozwala im nadawać reklamę oferowaną przez sieci reklamowe. Ale czasami ostatni chitryat i zrób to, aby transmisja reklamowa nie zatrzyma się.

A w drugim zwykle sprawcy są nowymi właścicielami. Niewiele o tym wiem, ale czasami aplikacje deweloperzy z jednego powodu lub innego sprzedają swój produkt na bok. Jeśli kupujący jest nieuczciwym przedsiębiorcą, który decyduje się wyodrębnić więcej korzyści z jego nabycia, nawet jeśli konieczne jest, aby napisać do złomu, poczekaj na kłopoty. Tak było z wieloma aplikacjami zakupionymi przez Chiński Cheetah Mobile.

Android Application Security.

Z reguły spółki, które kupują wnioski o oszukańcze lub inne sąsiednie cele, starają się, aby transakcja przeszła tak cicho, jak to możliwe. Dlatego nikt nie wie o tym przez długi czas, chociaż rzeczywisty właściciel się zmienił i już udało się wprowadzić zmiany w umowie użytkownika (lub nie, ale nie ma znaczenia).

Ponieważ popularne aplikacje na Androida stają się złośliwe 13022_3
Google może powiadomić użytkowników do sprzedaży aplikacji

Jeśli kupujący okazuje się być niesprawiedliwy, nie jest to konieczne, aby spodziewać się, że ogłosi zakup wniosku o złamanie połączenia z poprzednim właścicielem i nie zepsuć swojego wizerunku z jego decyzjami. Więc zwykle nikt nie robi. Nabywcy, wręcz przeciwnie, jest korzystny dla każdego, aby myśleć, że aplikacja nadal zawiera właściciel źródłowy, który ufają użytkownikom. W związku z tym nie oczekują, że oprogramowanie, do którego są przyzwyczajeni, zaczynają tworzyć trochę śmieci, wymuszając ich dane lub podpisywanie płatnej poczty.

Dlaczego własne aplikacje Google dla IOS jest lepsze niż na Androida

Czy można poradzić sobie z takimi schematami? Być może. W końcu Google, który rejestruje deweloperzy w Google Play, nie może nie wiedzieć, że wniosek zmienił właściciela lub który stary przeniósł się pod skrzydłem innego, większego rynku. W końcu gigant wyszukiwania zbiera wiele danych na deweloperach opublikowanych w swoim katalogu. Dlatego firma powinna rozpocząć powiadamianie użytkowników, że ich wniosek zmienił właściciela i potencjalnie można oczekiwać zmian w regulaminie. Ale sam Google nie jest zbyt opłacalny, ponieważ z każdej transakcji, nawet nieuczciwe, gigant wyszukiwania otrzymuje swój procent, a tym samym włamać się, na której siedzisz, bez znaczenia.

Czytaj więcej