Z dobrym, smutnym uśmiechem. Duża historia o klasycznym literatwie białoruskiej Michaił Streltsova

Anonim
Z dobrym, smutnym uśmiechem. Duża historia o klasycznym literatwie białoruskiej Michaił Streltsova 1251_1
Z dobrym, smutnym uśmiechem. Duża historia o klasycznym literatwie białoruskiej Michaił Streltsova 1251_2
Z dobrym, smutnym uśmiechem. Duża historia o klasycznym literatwie białoruskiej Michaił Streltsova 1251_3
Z dobrym, smutnym uśmiechem. Duża historia o klasycznym literatwie białoruskiej Michaił Streltsova 1251_4
Z dobrym, smutnym uśmiechem. Duża historia o klasycznym literatwie białoruskiej Michaił Streltsova 1251_5
Z dobrym, smutnym uśmiechem. Duża historia o klasycznym literatwie białoruskiej Michaił Streltsova 1251_6
Z dobrym, smutnym uśmiechem. Duża historia o klasycznym literatwie białoruskiej Michaił Streltsova 1251_7

Wielcy ludzie, którzy nas opuścili, są zwyczajni, aby pamiętać, gdy mają okrągłe daty. Istnieje między nimi zapomnienie. Każdy musi powiedzieć nową pokolenie od podstaw. W poważnych kręgach literackich nazywał się Mikhashem. W społeczeństwie żeńskim Igrivo był Miszelem. W obiekcie rodzinnym i domowym był siatką. Wszystko to dotyczy pisarza Michaiła Leontievich Streltsov, którego urodziny (14 lutego) nadal świętują ludzi pamiętając go. Zajęło ponad trzydzieści lat, jak to nie jest. Opublikowany i ponowny do swojej prozy i wierszy. Istnieje wiele wspomnień. Często w nich jego biografia jednego łóżka lub sprzecznego. Krytyk teatralny Tatyana Orlova opowiada o słynnym białoruskim pisarzu.

Zapisaliśmy się w tym samym roku w Departamencie Dziennikarstwa Wydziału Filologicznego BSU i wykładane w pobliżu pięciu lat. Byliśmy mało i doskonale się znaliśmy.

Mała społeczność studentów w roku otrzymania - 1954 - znalazła potężnych pisarzy w swoim środowisku. Przybyli do dziennikarstwa z wersetami i historiami, a po pewnym czasie o tych ludziach powiedziano o nowym silnym pokoleniu literatury białoruskiej. Nasz kurs został później zwany Gwiezdną, jedną z najbardziej utalentowanych w historii białoruskiej edukacji dziennikarskiej. Osądzaj się. Oto poeci Genada Burawkin, Wasil Zenok, Svirka, Semyon Blaun. Próbowałem sobie w Prage Kolyi Gilevich, Anatolij Silenkov, Alexander Stanyuta, SKOP Volodya. Rodor Borodulin, Boris Sachenko, Ivan Sipakov był stale z nami. Starsi studenci dołączyli do seniorów Ivan Chigrinov, Ivan Ptashnikov. Od lat studenckich nazwali akademikiem naszej towarzyszy Maldis. Wkrótce było trudne do odróżnienia, którego się uczą. Uważaliśmy, że nawet Vladimir Korotkiewicz.

Nie nazywam innymi kolegami z klasy, którzy również poważnie zaangażowali się w literaturę i stali się dobrymi krytykami. Nie wszyscy przygotowali się do dziennikarstwa. Ale wszyscy żyliśmy bardzo bogatym życiem intelektualnym. Stale omawiany, kto i co napisał na Białorusi i sąsiednim Rosji. Pospiesz się, aby zobaczyć, usłyszeć, zanurzyć się w życiu miejskiego. Faceci pochodzili z wioski, poszli do teatru i kina z fanatyzmem, zaawansowanym w zawodzie z siedmiodniowymi krokami.

Co ciekawe, zbiorowy charakter czasu nie podzielał nas na przynależności do domu i generalizacji, dostarczonych i nie bardzo, miejskich i rustykalnych, narodowości i języka. Zasadniczo wszyscy byliśmy ideologiczni, nie wystarczył, aby zobaczyć i dowiedzieć się, a ciekawie wpadła w nieznany i niedostępny. Dla nas, Mikham, Stretsov bardzo szybko stał się autorytetem. Był pierwszym wśród nas, aby jakoś napisać niezwykły. Nie tak, jak czytamy i jak byliśmy nauczani. Misha w jakiś sposób natychmiast przestał spacerować po początkujących. I wcześnie zaczął wydrukować w poważnych czasopismach.

Nasze spory towarzyszyły wieczny rytuał studencki: przesunięte stoły w hostelach, sklepy w parkach. Szczególnie nasycone życie było na ziemniakach studenckich. Lekkie powieści, tanie wino, nocne spacery pod księżycem. Ziemniaki poleciały do ​​koszyka pod konserwacją wierszy.

Od lat studenckich pseudonim "Michel Vermishel" był zakorzeniony. Niestety, niestety produkt makarony. Ale pojawił się "Michel". Młody, silny, piękny facet wyróżnił nie tylko ze swoim skromnością, ale także cichą gładkość i nie jest jasne, gdzie inteligencja, która wzięła inteligencja, że ​​wielu w tym czasie była związana z obcokrajowcem. To, przy okazji, zauważyłem dziewczyny. Wydaje się, że Misha nigdy nie udało się odwiedzić swoje życie za granicą, ale czasami było to czasami tak, jakby bulwar Paryża stłumił. Zwłaszcza, gdy zacząłem kłócić się i kłócić. Szybko zyskał wiedzę i umiejętność zachowania. Powiedział, że to od jego ojca nauczyciela.

Wysoka kultura i inteligencja wiejskiego faceta zauważyła wiele. Ta cecha osobowości Mihasy zauważyła Yanka Bril. Pomimo największej różnicy w wieku, byli przyjaciółmi. Jak krytycy. Jak pisarze. W 1967 r. Mikhan zauważył swoje trzydzieści lat. Bryl poświęcił mu artykuł o dokładnej nazwie "Z Dond, Sumy Smile". Misha naprawdę miała szczególną funkcję, aby się uśmiechnąć i nieco niestety.

Ukończyliśmy uniwersytet w 1959 roku, a ścieżki zaczęły rozpraszać. Pracować w dziennikarstwie. Ci, którzy pracowali w domu prasowym, spotkali się często. Misha pracował w gazecie "Litaratra i Mastaztva". Na wyścigach. Czasami spotkali się na ulicy lub na niektórych wydarzeniach. Wymienili jakieś znaczące słowa.

W latach 60. i 70. koledzy z klasy nie byli zgubieni, ale nadal cieszli się nad sobą sukcesu i czytać, czytaj dużo. Promocja kariery, szczerze, niezbyt zmartwiona. Na naszym teraz rzadkie spotkania kolegów z klasy, nie pojawił się. Jego "Tajemnica Bogdanovich" stała się wielu z nas książki biurkowej. Przeszerzył go hojnie i nie żałuje pięknych słów-autografów. Później zrozumiałem, dlaczego my, koledzy z klasy, tak kochali tę książkę. Nauczono nas do zaangażowania się w dziennikarstwa. Najbardziej pożądany i niedostępny gatunek był esejem. Wszyscy chcieliśmy pisać eseje, a redaktorzy zażądali raportów i korespondencji. Misha napisała "Riddle ..." jako esej i to podbiło nas wszystkich. Co się nazywa, złamała wolność dziennikarska poprzez literaturę.

Dużo później "złamał" i ja. Zacząłem też napisać esej i moją Misha i poszliśmy na temat tego tematu. Ale wszystko się wydarzyło później.

Zaczęliśmy aktywnie komunikować się po 1980 roku, ponieważ zostali przyjaciółmi podczas zimowych i wiosennych wakacji szkolnych, kiedy z dziećmi na tydzień i inny poszedł do domu kreatywności pisarzy "Karalyshchevichi". Stara przestronna drewniana Dacha Yakub Kolasa zaskakująco dzielniająca wszyscy, którzy tam pojechali. Przy minimalnej wygody maksimum wolności. Prawie całkowite separacja od cywilizacji, objętych drogami leśnymi, zamarzniętym jeziorem, hojny wybór szczeniaka - mała kundli potajemnie próbowali przeciągać w pomieszczeniach.

Alsi i Mitya nie mają prawie żadnej różnicy wiekowej. Mój mąż, aktor, dyrektor, poeta Evgen Shaban był jego otoczony przyjaciółmi Mihasy. Żona Mishina Eleny - niezwykła osoba - łatwo zjednoczyć jego oszałamiające umiejętności humor i gospodarza. Zaczęliśmy być z nimi. Są z nami. Rozmawialiśmy codziennie telefonicznie. Radzili sobie nawzajem, jakie książki przeczytają, co widzieć.

Kiedy Misha ma pieniądze z opłat w kieszeni, poszedł do domu przez księgarnie. Przyjdź z pustym portflem i stos książek. Zdarzyło się to, że bez roszczenia, kupiłem coś interesującego na moim udziałie. Nigdy nie odmówiłem, ponieważ Misha zawsze wpadła do punktu, zgaduję, że mogę być ciekawy.

Następnie, w latach 80. czytał dużo i napisał, a także każdej nocy rozmawiałem przez telefon ze zwrotami w pobliżu. Czytanie jego linii do Bryoduliny, usłyszałem go. Natychmiast zaczęły pojawiać się wampiry literackie. Ktoś pokonał puste rozmowy. Ktoś zajęł wiersze na wykwalifikowaną edycję. Ktoś, nawet wiedząc, że Sagittarov nie pije, starał się traktować go z wódką i jakoś używać. Mikhaya była zły, ale w swojej postaci nie wiedział, jak kategorycznie i zdecydowanie powiedzieć "nie!".

Był bardzo przyjaciółmi z moją mamą, dawną aktorką, pytając ją o życie i środowisko, które w ogóle nie wiedziały - o Rosji w pierwszej połowie XX wieku, o Shaliapin, Demyan, Michaił Czechowie, którego moja matka wiedział osobiście. Moim zdaniem utworzyli nawet własne tajemnice. Są dokręcone i śmiali się.

Ten krótki czas naszej ciasnej przyjaźni była pełna humoru.

Niechętnie czołgał się z domu. W tym czasie szczególnie zaczął doceniać komfort i ciepło rodzinne. Zaczął psa, który dał pseudonim. Chodzenie z nią na bulwarze na jego Pretsky Avenue. Pies często wyszedł. Misha chodziła, myśląc o niej i może wrócić do domu bez psa.

Miał płaszcz z czerwonawym kołnierzem futrzanym, a my często spierdowaliśmy się: nie pozwolił jego czerwonego psa w kołnierzu.

Nie lubię inwazywać swoje wspomnienia w firmach innych ludzi. Są ludzie, którzy są znacznie bliżej komunikowania się z Michelem, a prawdopodobnie większość testowanych przeze mnie historii. Z Stretsovem, byliśmy o naturze życia radzieckiego i doskonale rozumiemy, co nostalgiczne tęsknota za jakąś zagubioną społecznością. Nasz punkt odniesienia jest 60., lat 70., świat romansu radzieckiego.

Pozwala to było bardzo subiektywnie pamiętać Misha z dobrym uczuciem spokojnej radości. Rozumiem, dlaczego w ostatnich latach życia jesteśmy tak blisko i tak szybko. Prawdopodobnie było pragnienie zrekompensowania tej szybkością długiej ignorancji na temat siebie. Nie ma znaczenia, że ​​dorastał na wiosce i jestem na moskiewskim asfalcie. Okazało się, że czytamy te same książki i wyglądamy jednakowo dla pokoju i wydarzeń. I okazało się to zainteresowane sobą.

W 2011 r. Pojawiła się książka naszej koleżanki z klasy Sasha Sasha Sasha z życia Mińska. Przypomina także nas wszystkich i Misha Streltsov. W pewnym sensie nasze myśli echa nasze postrzeganie ludzi i czasu. Jak się z nim nie zgodzić, że można zrozumieć, że milczenie w języku w jednym wieku, który doświadczony nie topi się, jako chmura, nie rozprasza się, przeniesienia do innego miejsca iw innym czasie, ponieważ jest to świat żywym światem z własnym czasem i przestrzenią, zamkniętą i samowystarczalną.

Misha zawsze była łatwo w przyrodzie. Byłem przekonany, kiedy przyszedł do mnie w domku. Nasz mały dom był odpowiedni dla spongas. Całe życie miało miejsce w ogrodzie, w lesie, nad rzeką. Michel nawet przeliteruje coś o swojej pogrubionej jesieni. Prawdopodobnie dobrze działał ze sobą i bez biura z biurkiem. Wraz z dziećmi chętnie zasłoniłem otoczenie. Wieczorami coś szybko zarejestrowane.

W tym okresie MISHA stał się bardzo zainteresowany teatrem. Oczywiście przede wszystkim Kupalaovsky. Wśród aktorów miał kilku przyjaciół. Dla dobrego zbiegu, to jest moi przyjaciele.

Jeden z jego ludzkiego akta uderzył i dotknął mnie do łez. Było w 1983 lub 1984 roku. Teraz nie pamiętam dokładnej randki. Dla mnie był to bardzo trudny czas. Po nagłej śmierci męża konieczne było z synem-nastoletnią i matką emerytą, aby rozpocząć życie w nowy sposób. Zdrowie pogorszyło się ostro. Nie było pieniędzy. Pozostały wszystkie długi.

Misze i nasz przyjaciel, genialna krytyka teatralna, Gruzja Kolasa, przyszła na myśl, by zatrzymać mnie członków Związku Pisarzy. W tamtych czasach członkostwo w Unii był nie tylko prestiżowy, ale także towarzyszy wielu świadczeń. Unia miała własną klinikę, własny dom kreatywności na Islotchi, zdolność do pracy i relaksu prawie bezpłatnie rocznie w pobliżu Morza Czarnego. Członkowie Unii regularnie dostarczyli pomocy materiałowej. Czy warto powiedzieć, że dołączenie tam nie było łatwo. Wygląda na to, że musiałem przejść przez trzy wysokie prowizje i zbierać autorytatywne zalecenia.

Te zalecenia napisały mi Streltsov i Kolasy. Kiedy zostali zaproszeni do pierwszego czyściającego, temperamentalnie i bardzo próbowali przekonać siedzenie (i nie było tam nie mniej niż dwadzieścia osób), że sekcja krytyki i dramatu nie byłaby w stanie nadal żyć bez Tatiany Orlova. Wcześniejsze były udział Rygor Borodulin, Vasil Bykov, Ivan Ptashnikov, Nichipa Pashkevich, Neil Gilevich. Oczywiście tajne głosowanie, które znalazłem.

Stretsov wyskoczył z pokoju wściekły i czerwony, jak rak. W kolejnych dniach zadzwonił do kogoś i napisał coś. Zapewniłem, że wszystko będzie dobrze na następnym spotkaniu.

Miesiąc później zostałem zaproszony na drugie spotkanie. Ponownie zabrzmiał na mój adres z Streltsova i Kolasa. Sytuacja została powtórzona. Moja kandydatura jest ponownie zwijana. Gdy Ivan Chigrinow powiedział mi później, nie było potrzeby chwaliny. Nikt nie wierzył.

Misha zmartwiona z powodu tego uszkodzenia znacznie więcej niż ja. Od samego początku nie wierzę w sukces tej przygody. Było kilka wolnostojących, obojętnych, a później, gdy analizowałem, zrozumiałem, dlaczego nie zaakceptowałem i nie zaakceptowałem pisarzy Białorusi, ale nie podzielałem moich rozważań z Misha.

Bardzo sfrustrowany Sagittarov obliczył nawet tych, którzy głosowali przeciwko. Trochę tylko trzech do czterech głosów. Ale Misha nie nazywała mnie nazwami, chociaż starałem się wiedzieć z ciekawości.

W tym czasie pracował w magazynie "Nemman" i zaczął zamawiać do mnie artykuły. Na razie opłaty mogą żyć. Co więcej, Stretsov zaczął mnie polecić wszystkim czasopismom i w niektórych projektach literackich. Ale nie spełniłem jego nadziei. Za mało wydajności, może odwagi, a może coś innego ...

Kondycjonowanie dużo i uparcie pracy, Misha nigdy nie poklepano nikogo ze swoimi łokciami, a nawet, moim zdaniem, panicalnie boi się stać się jakoś, przynajmniej małym szefem. Po prostu nie wiedziałem i nie rozumiem, co zarządzać podwładnymi. I nigdy nie czułem podporządkowania. I dziękuję Bogu. Cieszył się swoją dość uprzywilejowaną pozycją w magazynie, aby pomóc każdemu. Dla siebie nigdy nie wiedział, jak podejść i zapytać coś.

Teraz, kiedy jestem ze swoją wdową, Eleną Streltsovą, idąc do ich mieszkania z dorosłych dzieci (już rosną wnuki) i przewijamy jak film, te czasy raduje się, że Pan dał nam komunikację z Michelle. Od przepływu straconego czasu występują nowe dane ludzkie, które pozwalają nadal rozmawiać z Stretsovem i być w czymś odpowiedzialnym.

Michasy nie miał tytułów, słupków, Laureaci, miejsc na Prezydium lub zagranicznych wycieczkach. Nie miał, nie siedział, nie poszedł. Był bardzo dobrym pisarzem i był w stanie się do tej pory.

Nasz kanał w telegramie. Dołącz teraz!

Czy coś jest coś powiedzieć? Napisz do naszego telegramu. Jest anonimowo i szybki

Czytaj więcej