Karina Fiński zauważył, że jej kot naprawdę tęskni za domem w przypadku braku właścicieli. A potem postanowiła mieć drugi mruczenie z rodziną, aby zwierzęta nie były znudzone.
Wkrótce potem Karina zauważyła wiadomości o kotku w karmieniu wiadomości, które urodziły kocięta w innym wejściu, wspinając się po wózku! Na ulicy była zima i silna mroza, więc nie było nigdzie iść do biednego człowieka. Ale na szczęście wiadomości szybko rozproszyli się wokół dzielnicy i wkrótce młoda matka została podjęta przez wolontariuszy.
![Bezdomny kot ciężarny zakradł się do wejścia i urodził kocięta w wózku dziecka 10949_1](/userfiles/22/10949_1.webp)
Kot nazwał Solanem. Pomogła uzupełnić kocięta, ale problemy niefortunnego mruczenia nie zostały jeszcze zakończone. Była nadal silnie rzekomo, podczas gdy ona mieszkała na ulicy, a z tego powodu gruczoły mleczne musiały działać.
Kiedy kocięta Solana wzrosły, zaczęli wykazywać zainteresowanie ludźmi i purrą, gdy zostały zrobione na uchwytach. Ale moja matka nie poszła skontaktować się z mężczyzną. Zatykała się w rogu i zrywiała się ze strachu, próbując dać wszystkim, którzy wyciągnęli ją do jej dłoni ...
![Bezdomny kot ciężarny zakradł się do wejścia i urodził kocięta w wózku dziecka 10949_2](/userfiles/22/10949_2.webp)
Wkrótce kocięta były przymocowane w dobrych rękach, a Solana była całkowicie sama. A potem Karina pomyślała, że zabierze tego w przeciwieństwie do swojego domu! Kuratorzy zwierząt ostrzegły dziewczynę o fakcie, że Pitomic ma złożony charakter, potrzebuje specjalnego odżywiania i opieki. Ale rodzina Karina zdecydowanie postanowiła dać dziecku szansę!
Pierwszy raz Solany ukrył pod szafką i śpiewając, przeklinając nowych właścicieli i ich kota, który wyraził pragnienie spotkania. Musiałem położyć jedzenie i włokować obok jej schronienia, aby ona pójdzie i była piła.
![Bezdomny kot ciężarny zakradł się do wejścia i urodził kocięta w wózku dziecka 10949_3](/userfiles/22/10949_3.webp)
Tydzień później kot jest małą Osmaleli i zaczął poruszać się po mieszkaniu. Spotkała się z kotem, a nawet zaczął się z nim bawić, ale tutaj Karina i jej krewni nadal nie pozwolą mi ...
Od tego czasu minęło rok! Dzięki miłości i nieograniczonej cierpliwości nowych właścicieli Solana stała się szczęśliwym domem domowej roboty. W końcu dowiedziała się, co jest ludzkie ciepło, a teraz często przychodzi do Kariny w nocy, żeby spać na nogach.
Miłość tworzy najbardziej prawdziwe cuda! Zgodzić się?