US NBC News Edition o nazwie Julia Navalny "Pierwsza Pani Ruchu Opozycji w Rosji". Prawdopodobnie dziennikarze koncentrują się na przykładzie Svetlana Tikhanovskaya, który po aresztowaniu jej męża pobiegł na prezydencję Białorusi, a po porażce osiadł w Wilnie i nazywa się głową białoruskiej opozycji.
Svetlana Tikhanovskaya w ostatnim wywiadzie o nazwie Julia Navalny, aby przejść do polityki. Ale zwolennicy Navalny mogą nie tak, że zachodnia prasa porównuje Tikhanovskaya z żoną opozycjonistki Julia Navalny. Ex-prezydentalny kandydat na Białorusi długo siedzi na Litwie i nie ma poważnego wpływu na sytuację na Białorusi.
Julia, Navalny, sama poszła z Rosji do środy. Została zauważyła na głównym lotnisku we Frankfurcie nad Menem, gdzie była w stanie bez przeszkód, aby wejść, pomimo twardej szafki w Niemczech. Jej wylot prawników nie został jeszcze skomentowany, ale niemiecki magazyn Speegel powiedział, że podróż jest prywatna.
Pewnego dnia w Parlamencie Europejskim, działalność blogera Alexey Navalny i interwencji UE w sprawach Rosji zostały ujawnione.
Claire Dail, zastępca Parlamentu Europejskiego (Irlandia): "Nie jestem mniej niż inni gotowi bronić praw każdej osoby, w tym Alexey Navalny. Ale chodźmy o nim i nadal będziemy szczerzy: jest żarliwym przeciwnikiem imigracji i rasistowskiej. Jest obsługiwany, może 4% Rosjan. W miastach milionów farb rajdy zbierają setki i tysiące ludzi. Trudno jest ruch masowy. Bądź aresztowany nie w Rosji, ale w jakimkolwiek innym kraju nie byłby tutaj omawiany. "
I towarzysze Navalny, wybrała część strategii do Rosji z Zachodu. Leonid Volkov i Vladimir Ashurkov - oba obecnie na żywo za granicą - odbyła dwugodzinną konferencję wideo z pewnymi przedstawicielami krajów UE, USA, Kanady, Zjednoczonego Królestwa i Ukrainy. Volkov powiedział, że chodzi o osobiste sankcje przeciwko tym, którzy według niego stanowią "otoczenie Vladimir Putin".
Leonid Volkov sam władze rosyjskie ogłosiły listę międzynarodową w poszukiwaniu opłat za zaangażowanie nieletnich w nieautoryzowane akcje. Jednak Wilki wyraźnie czuje się bezpiecznie za granicą i kontynuuje próby koordynowania udziałów w Rosji. To prawda, okazuje się niezbyt konsekwentnie.
Dzień St. Leonida: Dlaczego Wilki wymyśliły dziwną kampanię z płonącymi latarniami