"Mieszkanie było szaleńczo straszne ...": Jako projektant z Grodno zmienił "Treshka" na dziewięciu na "Dwupokojowym" w starym domu na chodniku

Anonim

Dom, w którym żyje rodzina projektantów Varquulevicha, jest przymocowana do ściany klasztoru Carmelitsky. Mieszkanie przez prawie 120 lat. Znajduje się w samym centrum Grodno. Wewnątrz wielu książek, zbiór starych butelek i obrazów artystów Grodno. Cisser Hrodna.Life, jako mieszkający w domu z historią i który pomaga grodnotom znaleźć "ich" apartamenty.

W projekcie "Mój dom w Grodno" Hrodna.Life zbiera najbardziej niezwykłe historie ludzi, ich apartamentów i domów.

Most, 37: Klasztor, koszary i hostel

W centrum Grodno, rodzina Varquulevicha poruszała się w 2004 roku. Przed tym mieszkali w sztuczce na dziewięciu. Mieszkanie w centrum postanowił po trzydniowym śniegu, dziewięć wylano, aby mogło dotrzeć do sklepu.

Wiele most Grodno, 37 wiąże się z obecnym budynkiem Priorbank - byłego kościoła karmelitów. Nawet taxi kierowcy nie zawsze wiedzą, że budynek mieszkalny jest ukryty za fasadą banku.

Między 1738-1765 w tym miejscu zbudowano budynek w stylu późnego barochki - kościół i klasztor karmelitów. Po lewej stronie kościoła była klasztor z 26 kasażem. W ramach budynku klasztoru znajdował się piwnice. W 1843 r. Klasztor został zamknięty i minął budynek do Departamentu Wojskowego. W 1903 r. Rozpoczęła się budowa baraków wojskowych Batalionu Grodno Twierdza. Kościół został następnie zdemontowany do najbardziej piwnic. Później koszary zostały przebudowane do hostelu, aw latach radzieckich - w dwuwarstwowym budynku mieszkalnym. Podczas rekonstrukcji w 1995 r. Dwa duże apartamenty zamieniły się w 18 małych.

"Mieszkanie było niesamowicie straszne ..."

"Zacząłem szukać apartamentów i poszedłem do tego. Była niesamowicie straszna, całkowicie z potworną tapetą, żaluzje ... ale kiedy zobaczyłem pojazd, właśnie wskoczył do sufitu - wspomina Irina Varquulevich. - Nie ma murów nośnych w mieszkaniu i nie byli na projekcie, był to pierwszy dom z monolitycznymi podłogami. Istnieją dwie kolumny niosące, na których kłamie belki i mają już sufit. " To przyciągnęło projekt. Rodzina wymieniła trzypokojowe mieszkanie w śpiworze w dwóch pokojach w centrum bez myślenia.

Obszar mieszkania - 84 metrów kwadratowych, wysokość sufitów - 3,20 metrów, grubość ścianki - 60 centymetrów.

Teraz mam 20 apartamentów w zabytkowej części Grodna. Różnica cen jest bardzo duża. Jest apartament w dużej Troitskaya za 52 000 $ z widokiem na synagogę i trzypiętrowy apartament na Karl Marks za 390 000 $. Cena wpływa głównie przez lokalizację domu i mieszkania.

Obudowa w historycznym centrum miasta kupuje kreatywnych ludzi lub osób z niezwykłymi zawodami. Na przykład projektanci lub artystów. Takie apartamenty miłość i młodzi ludzie. Często kupujący są cudzoziemcy.

Planowanie projektantów mieszkaniowych zmieniło się. Oddzielono trzy małe pokoje: sypialnia, syn i łazienka. Kiedy syn dorszył i w lewo, jego pokój stał się pracownikiem Iriny. Reszta przestrzeni jest podzielona wśród sali wejściowej, salonu i kuchni. Nie ma między nimi ścian. Przestrzenie są oddzielone regałami książek.

Przy wejściu do mieszkania po lewej stronie znajduje się ściana fasady klasztoru Carmelitsky. Składa się z starej ręcznie robionej cegły. Kiedy kupiono mieszkanie, w tym miejscu była wbudowana szafa, a tynk ukrył ścianę. Kiedy szafka została zdemontowana, pojawił się nisza. Najprawdopodobniej w tym miejscu było okno jednego z kluczy klasztoru. Grubość tej ściany wynosi 120 centymetrów. "Najprawdopodobniej bomby spadły do ​​tej ściany, ponieważ część muru została naprawiona przez kolejną cegła", mówi Irina Varquulevich.

Ściana klasztoru Carmelitsky w mieszkaniu rodziny Varquulevich. Zdjęcie: Ivan Tsyrkunovich

Stare r. Jest tak trwałe, że nie było łatwe w strzelaniu tynku. Według jednej z legend, dla konstruktorów silników, do roztworu dodano surowe jajka. "Nie wiem już, ta ściana jest w żółtek, czy nie, ale jest legenda" - mówi Irina.

Znajdź kupującego na nieruchomości, to jak znaleźć koneserę na dobre zdjęcie: może kupić tydzień, ale nie może kupować lat. Niezwykłe apartamenty zawsze były. Ale teraz niektórzy ludzie wychodzą z powodu trudnej sytuacji w kraju. Dlatego istnieje wiele interesujących miejsc na sprzedaż.

"Nadal ciągnę stary"

Irina mieszka w historycznym miejscu i wypełnia swój dom historiami.

"Wszystko ciągnie się starego. Ponadto sama rzeczą jest bardzo pociągająca, "mówi Irina o rzeczach i elementach wystroju w domu. Większość mebli w mieszkaniu Irina przywróciła się. Przy wejściu duża szafa XIX wieku natychmiast uderza. Taka szafa została zakupiona przed młodą rodziną żydowską, jako symbol początku życia rodzinnego i pierwszej osobistej rzeczy.

Irina mocno wierzy, że stare rzeczy niosą pozytywną energię. Ponieważ pozostają duszą mistrza, który je zrobił. Zdjęcie: Ivan Tsyrkunovich

Często dzwoni i mówią, że pojawiła się trochę stara rzecz. Było więc z ramą XIX wieku z Niemiec:

- Potrzebujesz?

"Oczywiście, że potrzebujesz", zazwyczaj odpowiada Irina.

Więc przyjdź do mieszkania nowe stare rzeczy.

W ramce na dole - część kolekcji Bardekels. Zdjęcie: Irina Varquulevich

Butelka z "tego samego" Kabak

Po drugiej stronie ulicy z domu była niegdyś zabak. Spalił w 1903 roku, kiedy armia rosyjska zbudowała koszary. Potem ogień właśnie pochowany. Butelki z piwem pozostawały w piwnicach kabacków. Znaleziono je tylko w latach 90-tych, podczas wykopalisk.

"Musiałem zrobić prezent dla mojego męża. Więc znalazłem w reklamie i kupiłem pierwszą butelkę - od samego baru - mówi Irina. Z czasem dodano nowe okazy i zebrano całą kolekcję. Większość butelek to niemiecki i czeski, ale jest kilka Grodno. Goście i przyjaciele rodziny wiedzą - stara pusta butelka dla Iriny - zawsze w radości.

"Jak powiedział jeden z moich znajomych: dom bez kolekcji jest diagnozą. Mamy więc "odwrotną" diagnozę. Mamy wszystko w kolekcjach - mówi Irina. W mieszkaniu na chodniku znajduje się kolekcja Bardekels (stojaki na kufle do piwa), czapki piwa i etykiety, dzbanki, zabawki kolekcjonerskie, stare maszyny drukarskie, kamery i książki.

Kolekcje Iriny Varquulevich

Widok z okna i obrazów: "Oglądaj zamiast telewizora"

W mieszkaniu Varculevichi wiele obrazów artystów Grodno i brak telewizora. Na swoim miejscu - dzieło Aleksandra Baldakowa. "Kupiłem zdjęcie, włóż go przed telewizorem i pomyślałem: włączyłem go po raz ostatni 2,5 lat temu". Według Iriny, z obrazem zamiast telewizora, stało się lepiej: "Był czarną plamą".

Wszystkie okna historycznego mieszkania wychodzą na drogę i stary most. Rano Dawn jest widoczny z okien.

Inni okna sąsiedzi wychodzą na NEMAN, Cleaner Park, Stare i New Castles. "Nie narzekam na własny rodzaj, jest mniej dzieje się tutaj. Kiedy stałem się starą kobietą i nie mogę zejść z trzeciego piętra, usiądę przy oknie i obserwuję zamiast telewizora. "

"Cały czas jestem w centrum imprez. Wszystko dzieje się w mieście, widzę z okna "- mówi Irina. W domu na chodniku 37 to tylko 18 apartamentów. Niektórzy najemcy kupili apartamenty, inne żyją, ponieważ osiedlili się po rekonstrukcji z 1995 roku.

"To miejsce i energia są niesamowite, jakiekolwiek tragiczne wydarzenia miały miejsce tutaj. Jest jasne, że było wystarczająco dużo zgonów ze względu na obronę miasta, ze względu na imprezy wojskowe, proste zgony. Myślę, że to samo tutaj było życie ".

"Niezwykłe apartamenty zawsze były i mają"

Dziś można kupić zakwaterowanie w centrum miasta w niektórych babci w cenie mieszkania w Olshance lub dziewięciu - za 80 - 100 tysięcy rubli. Znam ludzi, którzy kupują kilka sąsiednich apartamentów i jednoczą się w jednym wielkim. Myślę, że za kilka lat takie apartamenty będą elitą drogą mieszkań.

Kiedy biorę przedmioty na starym mieście w pracy, zawsze dowiem się, jakiego rodzaju mieszkania, do którego należał i jaka jest jego historia. Czasami sam nie zauważam, jak zakochuję się w tych ścianach. Z pewnością chcemy, aby takie mieszkania znajdą naszych klientów, którzy docenią wyjątkowość nowej obudowy w starym domu.

Czytaj więcej